Na opolskim fragmencie autostrady A4 trwa montaż kolejnych urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości. Prace instalacyjne wiążą się ze zwężeniem jezdni, a po ich zakończeniu kierowcy będą obserwowani na dwóch ponad 10-kilometrowych odcinkach, na których przekroczenie limitu prędkości zostanie automatycznie zarejestrowane i ukarane.
Rozbudowa systemu odcinkowego pomiaru prędkości w Polsce
W 2023 r. Główny Inspektorat Transportu Drogowego rozpoczął największą w historii modernizację krajowej sieci urządzeń kontrolnych. Z budżetu Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności przeznaczono środki na zakup 128 nowych zestawów, które sukcesywnie trafiają na autostrady, drogi ekspresowe i krajowe. Za wybór lokalizacji oraz integrację sprzętu z centralnym systemem odpowiada Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD), a prace w terenie koordynuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Odcinkowe pomiary, w odróżnieniu od pojedynczych fotoradarów, wyliczają średnią prędkość pojazdu pomiędzy dwoma bramownicami. Dzięki temu kierowca nie uniknie odpowiedzialności poprzez krótkotrwałe hamowanie tuż przed kamerą. Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wylicza, że na monitorowanych odcinkach liczba wypadków spada średnio o jedną trzecią.
Lokalizacja kamer na autostradzie A4 w województwie opolskim
Na trasie między węzłem Opole Zachód a miejscem obsługi podróżnych Prószków ustawiono już pierwsze maszty z kamerami. Odcinek kontrolowany liczy około 15 km i należy do najdłuższych w kraju. Kolejny, o długości blisko 13 km, powstaje między węzłami Krapkowice i Góra Świętej Anny. Limity prędkości pozostaną bez zmian: 140 km/h dla samochodów osobowych oraz 80–100 km/h dla pojazdów ciężkich.
W czasie prac wykonawca wyłącza jeden z pasów ruchu i wprowadza ograniczenie prędkości do 80 km/h. Ruch odbywa się lewym pasem obu jezdni na odcinku około 200 m. Po ustawieniu konstrukcji konieczne jest podpięcie zasilania, konfiguracja łącza radiowego oraz kalibracja urządzeń. CANARD szacuje, że testy i odbiory potrwają od kilku dni do kilku tygodni; o rozpoczęciu rejestracji naruszeń zostanie wydany osobny komunikat.
Jak działa odcinkowy pomiar prędkości i jakie sankcje grożą kierowcy
Każdy zestaw składa się z co najmniej dwóch bramownic z kamerami rejestrującymi tablice rejestracyjne i czas przejazdu. System porównuje moment wjazdu i wyjazdu z odcinka i oblicza średnią prędkość. Jeżeli przekroczy ona limit z 10-kilometrową tolerancją, dane trafiają do centralnej bazy, gdzie automatycznie generowane jest zawiadomienie o wykroczeniu.
Wysokość mandatu rośnie wraz z przekroczeniem limitu: do 10 km/h grozi pouczenie, powyżej – kwoty sięgają od 50 do 2 500 zł, a przy recydywie przekroczeń o ponad 70 km/h mogą zostać naliczone podwójne stawki. Dodatkowo kierowca otrzymuje punkty karne; maksymalnie można ich zdobyć 15 za jedno zdarzenie, co przy limitach 24 lub 20 punktów (dla początkujących) skutkuje zatrzymaniem prawa jazdy.
Efekty bezpieczeństwa i wskazówki dla podróżnych
A4 jest jedną z najbardziej obciążonych tras w Polsce, z natężeniem dochodzącym do 50 tys. pojazdów na dobę w pobliżu aglomeracji śląskiej. Według Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego to właśnie na odcinkach autostrady dochodzi do największej liczby kolizji związanych z nadmierną prędkością. Wprowadzone w 2020 r. pomiary między Kostomłotami a Kątami Wrocławskimi obniżyły liczbę wypadków o ponad 40% w pierwszym roku działania, co dowodzi skuteczności systemu.
Eksperci przypominają, że najprostszym sposobem uniknięcia mandatu jest utrzymywanie stabilnej prędkości dostosowanej do przepisów i warunków ruchu. W okresie wzmożonych prac należy zachować większy odstęp oraz zwrócić uwagę na tymczasowe oznakowanie. Aktualne informacje o uruchomieniu pomiarów i zmianach w organizacji ruchu publikują GDDKiA i CANARD w oficjalnych komunikatach i mediach społecznościowych.