Rosnąca liczba ramp do odśnieżania przy drogach krajowych

Zimą, kiedy temperatura spada poniżej zera, na drogach pojawiają się problemy związane ze śniegiem i lodem osadzającym się na pojazdach, szczególnie na dużych ciężarówkach. Za prawidłowe przygotowanie pojazdu, w tym za jego odśnieżenie, odpowiada kierowca. Spadający z dachu naczep śnieg lub lód może stanowić poważne zagrożenie, zwłaszcza dla innych uczestników ruchu. Aby pomóc kierowcom, GDDKiA uruchomiła na MOP-ach specjalne rampy do odśnieżania, które pozwalają na bezpieczne i skuteczne oczyszczenie pojazdów przed wyruszeniem w dalszą drogę. Obecnie w Polsce dostępnych jest 13 ramp do odśnieżania, z czego osiem z nich powstało w tym roku. Plany na najbliższe lata są jednak bardzo ambitne – do końca 2025 roku ma powstać kolejnych dziewięć ramp, a w przygotowaniu znajduje się ponad 50 projektów przetargowych. Docelowo do końca 2026 roku w Polsce ma działać ponad 70 ramp do odśnieżania, zlokalizowanych głównie na głównych trasach krajowych, autostradach i drogach ekspresowych.

Gdzie obecnie działają rampy do odśnieżania?

GDDKiA konsekwentnie rozwija sieć ramp do odśnieżania na najważniejszych trasach w kraju. Obecnie kierowcy mogą z nich korzystać m.in. na MOP-ach:

  • A1 – Mszana Południe, Woźniki Wschód, Woźniki Zachód (woj. śląskie),
  • A4 – Prószków, Przysiecz (woj. opolskie),
  • S3 – Racula Zachód (woj. lubuskie),
  • S8 – Guzew Południe (woj. łódzkie),
  • S19 – Obroki Wschód, Obroki Zachód (woj. lubelskie),
  • S61 – Chomentowo Wschód, Chomentowo Zachód (woj. podlaskie).

Nowe rampy do odśnieżania pojawiły się niedawno na MOP-ach Widoma Wschód i Widoma Zachód przy drodze ekspresowej S7 w województwie małopolskim, co znacząco ułatwia kierowcom przygotowanie pojazdów na południu Polski.

Kolejne inwestycje w infrastrukturę dla kierowców ciężarówek

Budowa ramp do odśnieżania pojazdów ciężarowych stała się priorytetem ze względu na poprawę bezpieczeństwa na drogach oraz odpowiedź na potrzeby zgłaszane przez branżę transportową i użytkowników dróg. GDDKiA nawiązała współpracę z zarządcami MOP-ów oraz branżą logistyczną, by stworzyć infrastrukturę, która ułatwi kierowcom utrzymanie pojazdów w bezpiecznym stanie zimą. Rampy będą budowane obowiązkowo na wybranych MOP-ach, takich jak A2 (MOP Moczydła, Jędrzejów), A4 (MOP Paszczyna Południe, Hruszowice) czy S3 (MOP Przybiernów Zachód, Przybiernów Wschód). W sumie obowiązkowe rampy powstaną na 17 MOP-ach, a ich realizacja ma być finansowana ze środków inwestycyjnych. Dodatkowo GDDKiA prowadzi program, który umożliwia budowę ramp na MOP-ach komercyjnych – w zależności od potrzeb zgłaszanych przez zarządców i kierowców.

Polska liderem ramp do odśnieżania w Europie

Rampy do odśnieżania przy drogach są popularne w Niemczech, a w mniejszym stopniu występują w Austrii, Szwajcarii, Estonii i Słowenii. Jednak Polska, jako jeden z nielicznych krajów europejskich, planuje tak szerokie wdrożenie tej infrastruktury. Zdecydowana większość ramp w Polsce będzie miała konstrukcję ręczną, co ogranicza ryzyko awarii i zwiększa dostępność urządzeń w kluczowych momentach zimowego sezonu. Docelowo rampy będą dostępne na najważniejszych trasach, w tym na MOP-ach przy autostradach A1, A2, A4 oraz drogach ekspresowych S7, S8, S19, S61, a także na innych głównych szlakach krajowych.