Tragiczne wydarzenia w Magnuszewie

W minioną sobotę wieczorem w Magnuszewie, niewielkiej miejscowości w powiecie kozienickim, doszło do tragicznego wypadku, który zakończył się śmiercią trzech osób. 42-letni kierowca, będący pod wpływem alkoholu, wjechał samochodem w dwie grupy pieszych idących poboczem drogi. Zdarzenie miało miejsce poza obszarem zabudowanym. Na miejscu śmierć poniosły dwie osoby: 36-letnia mieszkanka powiatu żyrardowskiego oraz 36-letni mieszkaniec powiatu radomskiego. Trzecia ofiara, 55-letnia kobieta z powiatu kłodzkiego, pomimo wysiłków lekarzy, zmarła w szpitalu. Dwóch pozostałych pieszych, w tym dwie 55-letnie kobiety oraz 37-letni mężczyzna, zostało przetransportowanych do szpitala. 37-latek opuścił już szpital, jednak stan zdrowia drugiej z poszkodowanych nadal wymaga hospitalizacji.

Nietrzeźwy kierowca bez uprawnień

Jak się okazało, 42-letni kierowca, który spowodował wypadek, miał ponad 1,2 promila alkoholu we krwi. Co więcej, mężczyzna nie miał prawa jazdy – zostało mu ono odebrane w 2010 roku za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Pomimo tego, nadal wsiadał za kierownicę, co doprowadziło do kolejnych problemów z prawem. W 2020 roku, po kolejnym zatrzymaniu przez policję, otrzymał zakaz prowadzenia pojazdów na rok. W chwili wypadku, w samochodzie znajdował się również pasażer. Po zdarzeniu uciekł on z miejsca wypadku, jednak dzięki szybkiej reakcji kozienickiej policji został zatrzymany następnego dnia. 26-letni mężczyzna również był pod wpływem alkoholu, kiedy został schwytany przez funkcjonariuszy. Aktualnie przebywa on w policyjnej celi, a śledczy ustalają jego udział i odpowiedzialność za tragiczne zdarzenie.

Ustalenia i dalsze śledztwo

Policja i prokuratura wciąż prowadzą śledztwo mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności wypadku. Wiadomo, że w chwili zdarzenia kierowca nie miał prawa do prowadzenia pojazdu, co jest poważnym obciążeniem w sprawie. Ustalenia dotyczące przyczyn, które skłoniły go do takiego postępowania, są nadal w toku. Prokuratura rozważa nałożenie surowych sankcji na zatrzymanego kierowcę, gdyż był on recydywistą w zakresie łamania przepisów ruchu drogowego. W świetle polskiego prawa za spowodowanie śmierci w wypadku drogowym pod wpływem alkoholu, grożą surowe kary, w tym kara pozbawienia wolności.