Dokąd zaprowadzi kierowców nowa ekspresowa S74 i kiedy ruszą prace budowlane?
Po uzyskaniu pozytywnej decyzji środowiskowej dla liczącego 73 kilometry fragmentu pomiędzy Opatowem a Niskiem budowa kluczowego odcinka S74 zbliża się do fazy projektowej; trasa ma w przyszłości spiąć autostradę A1 w rejonie Piotrkowa Trybunalskiego z drogą ekspresową S19 koło Rzeszowa, zapewniając szybkie połączenie centrum kraju z Podkarpaciem.
Strategiczny przebieg i parametry techniczne trasy
Cała droga ekspresowa S74 będzie mieć około 215 kilometrów długości i przebiegnie przez trzy województwa: łódzkie, świętokrzyskie oraz podkarpackie. Na północy połączy się z węzłem Piotrków Trybunalski Południe (A1/S12), następnie ominie Sulejów, Końskie i południowe obrzeża Kielc, by dalej prowadzić w kierunku Opatowa, Sandomierza, Tarnobrzega, Stalowej Woli i Niska, gdzie węzeł „Nisko Południe” zapewni połączenie z S19.
Projekt zakłada dwie jezdnie po dwa pasy ruchu każda (z rezerwą pod trzeci pas), nośność nawierzchni 11,5 t/oś, pas rozdziału szerokości 5 m oraz pełny system MOP-ów i węzłów klasy ekspresowej. Na nowym 73-kilometrowym odcinku planowanych jest 8 węzłów (m.in. Tarnobrzeg Północ, Stalowa Wola Zachód, Radomyśl nad Sanem) oraz kilkanaście obiektów mostowych, w tym estakady nad doliną Wisły i Sanem. Trasa przejmie ruch tranzytowy z dróg krajowych DK9 i DK77, co ma poprawić bezpieczeństwo i zmniejszyć uciążliwości w miejscowościach położonych przy dotychczasowych szlakach.
Decyzja środowiskowa – co oznacza dla inwestycji
Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Rzeszowie wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach (DŚU) pod koniec maja 2024 r., a jej uzgodnienie przeprowadziły także RDOŚ w Kielcach oraz Główny Inspektor Sanitarny. Dokument określa ostateczny wariant korytarza, technologiczne zasady minimalizowania wpływu na ekosystemy, a także katalog kompensacji przyrodniczych, w tym budowę przejść dla dużych ssaków, obustronnych ekranów akustycznych w sąsiedztwie zabudowy i nasadzenia zieleni.
DŚU zamyka etap planistyczny trwający od 2010 r., gdy opracowano Studium Korytarzowe analizujące siedem wariantów przebiegu. Kolejnymi krokami były: Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowe (2016-2018), decyzja ministra infrastruktury o rozpoczęciu inwestycji (2018) i złożenie wniosku o DŚU (październik 2022). Wydanie decyzji pozwala na rozpoczęcie prac nad Projektem Budowlanym oraz wnioskiem o Zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej (ZRID), czyli dokumentem niezbędnym do przejęcia gruntów i rozpoczęcia robót.
Kroki do wbicia pierwszej łopaty: harmonogram i źródła finansowania
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad szacuje, że opracowanie projektu budowlanego i uzyskanie ZRID-u potrwa około dwóch lat. Równolegle prowadzone będą postępowania przetargowe w trybie „projektuj i buduj”. Przy obecnym tempie przygotowań realne jest rozpoczęcie robót ziemnych w latach 2026-2027, a oddanie do ruchu kompletnej arterii pomiędzy Opatowem a Niskiem w perspektywie 2032 r.
Koszt realizacji 73-kilometrowego odcinka szacuje się na 4-5 mld zł. Finansowanie ma pochodzić z Krajowego Funduszu Drogowego, uzupełnionego o fundusze unijne z programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko (FEnIKS) oraz instrumentu „Łącząc Europę” (CEF). W przypadku pozostałych fragmentów: od Piotrkowa do Kielc trwają prace przygotowawcze, a od Kielc do Opatowa część zadań jest już w fazie realizacji lub procedur przetargowych.
Znaczenie S74 dla układu transportowego i rozwoju regionów
Nowa ekspresówka domknie brakujące ogniwo pomiędzy drogami A1, S12 i S19, tworząc alternatywny, krótszy korytarz na osi północ-południe względem autostrady A4. Według prognoz Generalnego Pomiaru Ruchu z 2021 r. natężenie na istniejących odcinkach DK9 i DK77 przekracza miejscami 20 tys. poj./dobę, co powoduje korki i wysoką wypadkowość. Po oddaniu S74 ruch ciężki zostanie przekierowany na nową infrastrukturę, a czas przejazdu z Piotrkowa Trybunalskiego do Rzeszowa skróci się nawet o 40 minut.
Dla województwa świętokrzyskiego inwestycja oznacza lepszą dostępność centrów logistycznych w rejonie Kielc i Starachowic, natomiast dla Podkarpacia – szybszy dojazd do portu lotniczego Rzeszów-Jasionka i szlaków międzynarodowych Via Carpatia. Samorządy liczą również na pobudzenie lokalnego rynku pracy: wzdłuż korytarza powstają strefy aktywności gospodarczej, które bez efektywnego połączenia drogowego miały ograniczone możliwości rozwoju.