Nowa Dacia Bigster z tytułem „German Car of the Year 2026” w kategorii Budget
Gdy ogłoszono wyniki tegorocznego plebiscytu German Car of the Year, wydarzyło się coś, czego mało kto się spodziewał: w segmencie do 25 000 euro zwyciężył model sygnowany logo Dacii. Bigster – największy samochód w historii rumuńsko-francuskiej marki – pokonał konkurentów z o wiele dłuższymi metkami cenowymi, udowadniając, że przemyślany projekt i konsekwentne trzymanie kosztów w ryzach wciąż potrafią zdobyć uznanie fachowców.
Nowy rozdział w gamie: kim jest Bigster?
Bigster to kompaktowy SUV mierzący około 4,6 m długości, skonstruowany na platformie CMF-B, z której korzystają również Renault Captur i nowy Duster. Oferuje trzy rzędy siedzeń lub przestronny bagażnik o pojemności przekraczającej 500 l przy konfiguracji pięcioosobowej. Samochód został zaprojektowany jako „większy brat” Dustera: ma zachować jego prostotę oraz terenowe zdolności, ale dodać więcej przestrzeni i lepsze wyciszenie. Producent deklaruje prześwit ponad 200 mm, napęd na obie osie w wybranych wersjach i maksymalną masę przyczepy sięgającą 1,8 t – parametry rzadko spotykane w klasie budżetowej.
Co przekonało jury?
Około czterdziestu dziennikarzy motoryzacyjnych z Europy, Azji i Ameryki Północnej oceniało samochody w pięciu głównych kryteriach: relacja ceny do wyposażenia, innowacyjność napędu, właściwości jezdne, ergonomia oraz koszty eksploatacji. Bigster zdobył najwyższe noty przede wszystkim za trzy elementy. Po pierwsze, elastyczną gamę układów napędowych – od 130-konnej mild-hybrydy 48 V, przez 140- i 160-konne pełne hybrydy E-Tech, aż po dobrze znaną instalację LPG kompatybilną z benzynowym 1.0 TCe. Po drugie, funkcjonalne wnętrze pozbawione gadżetów podnoszących tylko cenę pojazdu. Po trzecie, solidność karoserii i zawieszenia, którą wykazano w testach długodystansowych na torze EuroSpeedway Lausitz.
Sprzedaż: liczby mówią same za siebie
Choć pełnoskalowa produkcja ruszyła dopiero pod koniec 2024 r., w Niemczech zarejestrowano już 7 700 egzemplarzy Bigstera w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2025 r. Daje to modelowi udział na poziomie 4 % w segmencie C-SUV, który tradycyjnie zdominowany jest przez marki niemieckie, japońskie i południowokoreańskie. W całej Europie Zachodniej licznik zamówień przekroczył 32 000 sztuk, z czego 38 % klientów wybrało pełną hybrydę, 35 % mild-hybrydę, a pozostała część – benzynę z fabrycznym LPG.
Strategia „Essential but Cool” w praktyce
Bigster jest materializacją filozofii, którą Dacia rozwija od debiutu Logana w 2004 r. – oferować to, co niezbędne, lecz w atrakcyjnym opakowaniu. Najnowsza generacja modeli ma surową, kanciastą stylistykę, ale wyróżnia się detalami, takimi jak fluorescencyjne elementy X-Motif w reflektorach LED czy tapicerki z recyclingu odporne na zabrudzenia. Marka stopniowo odchodzi od wizerunku „najtańszej opcji” i stawia na racjonalny wybór: niższa cena to efekt uproszczonej specyfikacji i taniej w produkcji platformy, a nie cięcia na bezpieczeństwie czy trwałości. Ta strategia przekłada się na rekordowy w branży wskaźnik retencji klientów – według francuskiego instytutu CCFA, aż 68 % dotychczasowych właścicieli Dacii rozważa zakup kolejnego pojazdu tej marki.
Przed finałem plebiscytu
Ostatni etap German Car of the Year 2026 obejmuje porównawcze próby drogowe pięciu triumfatorów poszczególnych kategorii cenowych. Zgodnie z harmonogramem organizatorów, głównego zwycięzcę poznamy 17 listopada podczas ceremonii w Baden-Baden. Niezależnie od końcowego werdyktu, Bigster udowodnił już, że segment budżetowy potrafi wstrząsnąć hierarchią, jeśli postawi na użyteczność, przystępną cenę i technikę skrojoną pod realne potrzeby kierowców.