W momencie, gdy europejskie miasta coraz odważniej wprowadzają strefy zeroemisyjne, a operatorzy logistyczni przenoszą ostatnią milę dostaw na napęd elektryczny, koncern Volkswagen przyspiesza inwestycje w Polsce. Fabryka we Wrześni, od dekady wytwarzająca duże samochody dostawcze, stanie się jednym z kluczowych ośrodków rozwoju elektrycznych lekkich pojazdów użytkowych (e-LCV) w grupie VW. Plan rozbudowy obejmuje nowe hale produkcyjne, nowoczesne zaplecze do montażu akumulatorów oraz szereg rozwiązań cyfrowych ukierunkowanych na Przemysł 4.0.
Kierunek inwestycji: Września staje się hubem e-LCV
Rozbudowa zakładu zostanie podzielona na kilka etapów. Jeszcze w tym roku mają ruszyć prace ziemne pod dwie hale: jedną przeznaczoną na zautomatyzowaną budowę karoserii, drugą na magazynowanie i przygotowanie modułów baterii. Symboliczne wmurowanie kamienia węgielnego zaplanowano na listopad 2025 r., a zakończenie projektu – na 2027 r. Po zakończeniu inwestycji fabryka ma wytwarzać nową generację modelu Crafter w wersji w pełni elektrycznej, a docelowe moce produkcyjne przekroczą 100 000 pojazdów rocznie. Kompleks, zajmujący 220 hektarów i wyposażony w ponad 1 300 robotów, jest dziś jedynym miejscem na świecie, w którym powstają Crafter i bliźniaczy MAN TGE; po rozbudowie utrzyma monopol na ich warianty zeroemisyjne.
Impuls dla rynku pracy i łańcucha dostaw
Volkswagen Poznań, właściciel wrzesińskiej fabryki, zatrudnia obecnie około 3 000 osób na każdej zmianie, co czyni przedsiębiorstwo największym pracodawcą w regionie. Według analiz Polskiego Instytutu Ekonomicznego każda nowa etatowa pozycja w dużej montowni samochodów generuje od 2 do 3 miejsc pracy w otoczeniu kooperantów. Oznacza to, że planowana elektryfikacja może pobudzić cały ekosystem małych i średnich firm – od producentów komponentów po firmy logistyczne obsługujące codziennie ponad 300 transportów do i z zakładu. Władze województwa wielkopolskiego liczą również na dodatkowe inwestycje w badania nad magazynowaniem energii oraz programy przekwalifikowania pracowników w kierunku specjalizacji elektromobilnych.
Elektryfikacja flot dostawczych przyspiesza
Według danych firm analitycznych S&P Global Mobility oraz McKinsey & Company sprzedaż elektrycznych lekkich pojazdów użytkowych w Europie ma wzrosnąć z niespełna 5% rynku w 2023 r. do ponad 30% w 2030 r. Główne czynniki napędowe to rosnący handel internetowy, którego wartość w UE przekroczyła 900 mld euro, a także legislacja unijna. Od 2025 r. nowe limity CO₂ dla dostawczaków wymuszą obniżenie średniej emisji o 15%, a od 2030 r. o 45% względem poziomu z 2021 r. Coraz więcej samorządów – od Amsterdamu po Kraków – zapowiada wprowadzanie stref czystego transportu, co premiuje dostawy realizowane pojazdami bezemisyjnymi. Stąd decyzja Volkswagena o ulokowaniu produkcji e-Craftera w Polsce wpisuje się w szerszą strategię zaspokajania popytu na elektryczne floty miejskie i regionalne.
Technologia i zrównoważony rozwój w praktyce
Modernizacja zakładu obejmie nie tylko linie montażowe, lecz także infrastrukturę energetyczną. Fabryka jest już zasilana w 100% energią odnawialną, a własna farma fotowoltaiczna o mocy 18,3 MW pokrywa do jednej czwartej rocznego zużycia. Inżynierowie pracują nad integracją inteligentnych magazynów energii, które pozwolą bilansować zapotrzebowanie w godzinach szczytu produkcyjnego. Rozbudowane systemy odzysku ciepła z pieców lakierni mają zmniejszyć zużycie gazu ziemnego nawet o 15%. Dodatkowo dzięki zastosowaniu autonomicznych pojazdów logistycznych AGV i sieci 5G fabryka aspiruje do statusu jednego z najnowocześniejszych zakładów samochodów użytkowych w Europie.
Projekt we Wrześni pokazuje, że Polska nie jest już jedynie montownią komponentów, lecz coraz częściej staje się miejscem, w którym powstają kluczowe technologie dla elektromobilności. Dla koncernu Volkswagen to szansa na umocnienie pozycji w segmencie e-LCV, a dla regionu – perspektywa długofalowego rozwoju gospodarczego opartego na zielonej i zaawansowanej technologicznie produkcji.