Ucieczka przed policją
Wczoraj o godzinie 17:50 funkcjonariusze drogówki z gdyńskiej grupy SPEED patrolowali trasę S6 na odcinku Trasy Kaszubskiej w kierunku centrum Gdyni. W trakcie patrolu zauważyli motocyklistę, który jechał z nadmierną prędkością i lekceważył obowiązujące ograniczenia. Swoim zachowaniem stwarzał poważne zagrożenie zarówno dla siebie i pasażera, jak i dla innych uczestników ruchu drogowego. Policjanci podjęli próbę zatrzymania kierowcy – używali sygnałów świetlnych i dźwiękowych, jednak motocyklista zignorował je i zaczął uciekać. W trakcie ucieczki, na wysokości ulicy Chwaszczyńskiej, stracił panowanie nad motocyklem i uderzył w samochód marki Porsche, a następnie w słup. Po kolizji kierowca porzucił motocykl, zbiegł i nie udzielił pomocy poszkodowanemu 35-letniemu pasażerowi.
Szybka interwencja policji i zatrzymanie sprawców
Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów i informacjom przekazanym przez świadków zdarzenia szybko udało się zatrzymać zarówno pasażera, jak i kierowcę motocykla. Okazało się, że 35-letni pasażer był poszukiwany do odbycia kary 196 dni pozbawienia wolności za niealimentację. Został on zatrzymany i przekazany do aresztu. 33-letni kierowca kawasaki próbował jeszcze uciekać na widok zbliżających się policjantów, jednak został szybko obezwładniony i zatrzymany. Podczas badania trzeźwości okazało się, że mężczyzna miał w organizmie ponad promil alkoholu. Ponadto nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Konsekwencje dla kierowcy i pasażera
33-letni motocyklista wkrótce usłyszy zarzuty związane z niezatrzymaniem się do kontroli drogowej oraz nieudzieleniem pomocy rannemu pasażerowi. Nie uniknie też odpowiedzialności za szereg wykroczeń drogowych, których dopuścił się podczas ucieczki. Jazda z nadmierną prędkością, spowodowanie kolizji oraz prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i bez uprawnień stanowią poważne naruszenia przepisów drogowych. 35-letni pasażer natomiast trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe 196 dni za wcześniejsze przestępstwa związane z niealimentacją. Dzięki szybkiej i skutecznej akcji gdyńskiej policji obaj mężczyźni poniosą odpowiedzialność za swoje czyny.