Oficjalne katalogi producentów podają wartości spalania zmierzone w laboratoriach według procedury WLTP, lecz w codziennym ruchu drogowym kierowcy przeważnie obserwują wyniki wyższe o kilkanaście procent. Na ostateczny apetyt na paliwo wpływają masa ładunku, profil trasy, temperatura otoczenia, jakość paliwa, a przede wszystkim styl jazdy. Aby rzetelnie ocenić faktyczne koszty eksploatacji, warto sięgać po bazy tworzone przez użytkowników, w których miliony przejechanych kilometrów przekładają się na wymierne statystyki.
Największą z takich baz w Europie jest niemiecki serwis Spritmonitor, gdzie kierowcy regularnie notują tankowania. Według analiz Międzynarodowej Rady ds. Czystego Transportu (ICCT) rozbieżność między danymi WLTP a realnym spalaniem wciąż sięga średnio 14 %. Również raporty ADAC EcoTest oraz brytyjskiego What Car? potwierdzają, że nieliczne auta potrafią zejść poniżej deklaracji fabrycznej, natomiast większość zużywa więcej paliwa, zwłaszcza podczas zimy i na drogach szybkiego ruchu.
Realne a deklarowane spalanie – skąd się biorą różnice?
Metoda WLTP została wprowadzona w 2017 r., aby zastąpić przestarzały cykl NEDC, lecz wciąż pozostaje badaniem laboratoryjnym. Samochód testuje się w komorze, przy stałej temperaturze i z idealnie przygotowanymi oponami. Nie uwzględnia się wiatru, nierówności nawierzchni, klimatyzacji ani dodatkowego obciążenia. W ruchu miejskim częste przyspieszanie i hamowanie podnosi spalanie nawet o 30 %. Z kolei na autostradzie każde 10 km/h powyżej 120 km/h zwiększa zapotrzebowanie na paliwo o około 8 % z powodu oporu powietrza. Hybrydy radzą sobie najlepiej w korkach, natomiast przy stałej, wysokiej prędkości przewagę potrafi odzyskać nowoczesny diesel.
Koszty paliwa w Polsce 2024: ile naprawdę płacimy za 100 km?
Średnie ogólnopolskie ceny w maju 2024 r. wynosiły: benzyna 95 – 5,88 zł/l, olej napędowy – 5,99 zł/l (dane Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego). Dla auta zużywającego 7 l/100 km rachunek za przejechane 100 km to 41,2 zł. Oszczędny hatchback spalinowy spalający 5 l/100 km obniża koszt do 29,4 zł, a mikro-diesel mieszczący się w 4 l/100 km pozwala zejść poniżej 24 zł. Różnica 3 l/100 km przy przebiegu 15 000 km rocznie przekłada się już na niemal 2700 zł oszczędności, dlatego wybór modelu o niskim faktycznym spalaniu pozostaje jednym z najskuteczniejszych sposobów ograniczania wydatków eksploatacyjnych.
Ranking najoszczędniejszych modeli benzynowych
Dane zebrane między styczniem 2023 r. a marcem 2024 r. w serwisach Spritmonitor, Fuelly i ADAC EcoTest wskazują na następujące średnie wartości (l/100 km): • Toyota Yaris Hybrid – 4,3 • Hyundai Ioniq Hybrid – 4,4 • Suzuki Swift 1.2 DualJet – 4,5 • Toyota Aygo X 1.0 – 4,7 • Kia Niro Hybrid (II gen.) – 4,8 • Honda Jazz e:HEV – 4,8 • Suzuki Celerio 1.0 – 4,9 • Lexus LBX 1.5 Hybrid – 5,0 • Škoda Fabia 1.0 TSI – 5,0 • Renault Clio 1.0 TCe – 5,1
Ranking najoszczędniejszych modeli z silnikiem Diesla
W segmencie wysokoprężnym prym nadal wiodą konstrukcje lekkie i aerodynamiczne. Średnie zużycie (l/100 km) według użytkowników w latach 2022-2024 prezentuje się następująco: • Volkswagen Lupo 3L 1.2 TDI – 3,1 • Audi A2 1.2 TDI – 3,3 • Peugeot 208 1.5 BlueHDi – 4,0 • Citroën C3 1.5 BlueHDi – 4,1 • Ford Fiesta 1.5 TDCi – 4,2 • Opel Corsa 1.5 D – 4,2 • Toyota Yaris 1.4 D-4D – 4,3 • Renault Clio 1.5 dCi – 4,4 • Škoda Octavia 2.0 TDI (115 KM) – 4,5 • Mazda 3 Skyactiv-D 1.8 – 4,6
Skąd czerpać wiarygodne dane o spalaniu i jak je interpretować?
Najpopularniejsze platformy skupiające realne wyniki to Spritmonitor (Niemcy), Fuelly (USA) oraz brytyjski jakiMPG. Wspólną cechą jest możliwość weryfikacji sposobu prowadzenia rejestru: system pokazuje liczbę tankowań, przebieg i średnią prędkość, co ułatwia odrzucenie skrajnych wartości. Niezależne testy drogowe, np. ADAC EcoTest czy pomiary TÜV, wykonuje się przy zdefiniowanym cyklu drogowym, dzięki czemu wyniki są porównywalne między modelami. Analizując dane, warto zwracać uwagę na liczbę zgłoszeń – im większa próba, tym mniejsza szansa, że pojedynczy styl jazdy zniekształci rezultat. W polskich warunkach różnice względem wyników niemieckich zwykle mieszczą się w 0,2-0,3 l/100 km, głównie z powodu większego odsetka jazdy miejskiej.
Jak wybierać samochód i jeździć, aby oszczędzać?
Przy zakupie samochodu najlepiej dobrać wielkość i moc do faktycznych potrzeb – zbyt ciężki pojazd na krótkie dojazdy miejskie podniesie spalanie bardziej niż podaje broszura. Warto zwrócić uwagę na współczynnik oporu powietrza (Cx), masę własną i przełożenia skrzyni biegów. Po stronie eksploatacji kluczowe okazują się: utrzymywanie prawidłowego ciśnienia w oponach, płynna jazda z wyprzedzaniem sytuacji na drodze, unikanie nadmiernych prędkości oraz regularny serwis układu wtryskowego. Nawet najbardziej oszczędny model potrafi spalić o litr więcej, gdy przewozi niepotrzebny bagaż lub korzysta z boksu dachowego. Kierowcy, którzy stosują technikę eco-drivingu, obniżają zużycie paliwa przeciętnie o 10-15 % – to równowartość setek złotych zaoszczędzonych w skali roku.