Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw w Toruniu

Decyzją rady miasta Torunia na wszystkich stacjach paliw w mieście wprowadzono zakaz sprzedaży alkoholu powyżej 4,5% – z wyjątkiem piwa. Jest to pierwsze miasto w Polsce, które zdecydowało się na taki krok, jednak podobne uchwały mogą zostać przyjęte przez inne samorządy. Proces jest stosunkowo prosty i nie wymaga interwencji ustawodawcy, co potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny. Celem uchwały jest realizacja przepisów wynikających z ustawy, według której polityka samorządu ma prowadzić do ograniczenia dostępności i spożycia alkoholu. Takie miejsca jak stacje paliw powinny przede wszystkim służyć do zakupu paliwa, a nie napojów alkoholowych. Decyzja jest podyktowana troską o bezpieczeństwo na drogach oraz zdrowie mieszkańców.

Mniej alkoholu, bezpieczniejsze ulice

Ograniczenie dostępu do alkoholu na stacjach paliw to krok w kierunku poprawy bezpieczeństwa na drogach. Statystyki nie kłamią – w 2023 roku w Polsce zatrzymano 92 951 kierowców pod wpływem alkoholu. Najwięcej z nich zatrzymano na terenie woj. mazowieckiego (8121), a najmniej w woj. opolskim (1366). W ubiegłym roku osoby nietrzeźwe były sprawcami 1600 wypadków (7,6% wszystkich), w których zginęło w sumie 251 osób (13,3% wszystkich ofiar), a 1741 zostało rannych. Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw może więc przyczynić się do zmniejszenia liczby nietrzeźwych kierowców na drogach, co z kolei wpłynie na redukcję liczby wypadków spowodowanych przez osoby pod wpływem alkoholu. Ograniczenie dostępności alkoholu może również wpłynąć na ogólny poziom jego spożycia.

Konsekwencje dla kierowców

Jazda po spożyciu lub pod wpływem alkoholu jest surowo karana. Kierowca prowadzący pojazd mechaniczny po spożyciu (od 0,2 do 0,5 promila) musi się liczyć z następującymi konsekwencjami:

  • kara aresztu (do 30 dni) albo grzywna nie niższa niż 2,5 tys. zł,
  • zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat (zatrzymanie prawa jazdy),
  • 15 punktów karnych.

Osobie w stanie nietrzeźwości (pow. 0,5 promila) grozi:

  • grzywna (kara grzywny zależy od sytuacji majątkowej sprawcy),
  • ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do 2 lat,
  • zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata,
  • środek karny w wysokości od 5 tys. zł do 60 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej,
  • 15 punktów karnych.

Konfiskata samochodu za jazdę pod wpływem alkoholu

Od 14 marca 2024 roku za jazdę pod wpływem alkoholu grozi także konfiskata samochodu. Utrata pojazdu dotyczy kierowców, którzy mają w organizmie więcej niż 1,5 promila alkoholu. Auto zostanie odebrane również tym kierowcom, którzy spowodują wypadek drogowy, a którzy mają w organizmie powyżej 1,0 promila alkoholu. W sytuacji, gdy nietrzeźwy kierowca prowadzi samochód wynajmowany lub pożyczony, sąd orzeka przepadek równowartości pojazdu, co oznacza, że kierowca musi zapłacić grzywnę odpowiadającą wartości rynkowej auta. Konfiskata nie dotyczy także pojazdów służbowych używanych w ramach wykonywania obowiązków służbowych.