„Nie przewiduję dnia, w którym benzyna całkowicie zniknie z naszej oferty” – oznajmił niedawno członek zarządu BMW odpowiedzialny za sprzedaż, wywołując żywą dyskusję wśród analityków rynku motoryzacyjnego.
Na pierwszy rzut oka deklaracja kontrastuje z trendem powszechnej elektryfikacji. Komisja Europejska zamierza od 2035 r. zakazać rejestracji nowych aut spalinowych, Kalifornia przyjęła podobne regulacje, a Chiny szykują własne limity emisji. Mimo to światowa infrastruktura, ceny energii i realia surowcowe rozwijają się w różnym tempie, dlatego wielu producentów – w tym BMW – szuka rozwiązań, które pozwolą równolegle rozwijać kilka rodzajów napędu. Bawarski koncern, który od premiery modelu i3 w 2013 r. zainwestował miliardy euro w elektromobilność, zapowiada, że silnik spalinowy pozostanie w ofercie tak długo, jak długo będą go oczekiwać klienci na dużych i rosnących rynkach.
Elektryfikacja przyspiesza, ale świat nie jest jednolity
Europa Zachodnia i część USA notują dwucyfrowe udziały aut na prądzie, jednak w Indiach, Ameryce Południowej czy na Bliskim Wschodzie penetracja BEV oscyluje poniżej 5 %. Tam kluczową barierą pozostaje koszt zakupu, dostępność ładowarek i stabilność sieci energetycznej. Również w segmencie luksusowym klienci oczekują pojazdów o bardzo dużym zasięgu lub możliwości szybkiego zatankowania – cechy, które klasyczne jednostki oraz hybrydy nadal zapewniają z przewagą. BMW zamierza więc prowadzić politykę „technologicznego pluralizmu”, utrzymując szerokie portfolio, by nadążyć zarówno za ambitnymi regulacjami w Europie, jak i za pragmatycznymi potrzebami w innych częściach globu.
Trzy filary przyszłej oferty BMW
Plan monachijskiego producenta opiera się na trzech uzupełniających się platformach:
– Neue Klasse – zupełnie nowa architektura opracowana wyłącznie pod kątem aut elektrycznych; od 2025 r. posłuży m.in. następcy popularnej serii 3 oraz kolejnemu iX3. – Architektura ICE – modułowa baza dla kompaktowych i średnich modeli z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi, dedykowana rynkom o wolniejszym tempie elektryfikacji. – Multi-Energy – elastyczna konstrukcja zaprojektowana z myślą o dużych SUV-ach i limuzynach; pozwala integrować napędy benzynowe, hybrydy plug-in, pełne BEV, a w dalszej perspektywie także układy wodorowe.
Synergia modułów, czyli jak optymalizować koszty
Zamiast budować trzy fabrycznie rozłączne platformy, inżynierowie BMW wykorzystują wspólne moduły podwozia, układy sterowania oraz komponenty elektroniczne. Dzięki temu nawet modele o skrajnie różnych układach napędowych mogą powstawać na tej samej linii montażowej, co obniża koszty produkcji o kilka procent i skraca czas wprowadzania nowej wersji na rynek. Wspólne interfejsy dla systemów infotainment oraz aktualizacje „over-the-air” dodatkowo upraszczają logistykę części zamiennych i serwis.
Ryzyka i korzyści strategii wielotorowej
Utrzymywanie kilku rodzajów napędu wiąże się z ryzykiem rozproszenia zasobów badawczo-rozwojowych i kapitału, co konkurenci skoncentrowani wyłącznie na BEV (np. Tesla) konsekwentnie wykorzystują. Z drugiej strony, klienci w segmentach premium cenią możliwość wyboru, a zachowanie elastyczności ogranicza ryzyko nagłych wahań popytu wynikających z regulacji lub cen surowców do produkcji baterii. Inwestorzy odczytują tę politykę jako zabezpieczenie przepływów finansowych i dowód na to, że firma nie uzależnia się od jednego scenariusza technologicznego.
Globalne uwarunkowania i horyzont 2035+
Według Międzynarodowej Agencji Energii do 2030 r. co trzeci samochód sprzedany na świecie będzie w pełni elektryczny. W tym samym czasie średni wiek floty w Indiach i na Bliskim Wschodzie przekroczy 12 lat, co oznacza, że auta kupione dziś będą eksploatowane jeszcze długo po 2035 r. BMW zakłada, że tam konwencjonalne silniki oraz hybrydy pozostaną dominującym rozwiązaniem co najmniej do końca następnej dekady. Wpływ na tempo transformacji może mieć również dostępność litu, niklu i kobaltu, a także rozwój technologii wodorowych, które niemiecka marka testuje na flotach pilotażowych w Europie i Japonii.
Ciekawostki i liczby
– W 2024 r. BMW dostarczyło globalnie ok. 375 tys. pojazdów elektrycznych, co stanowi niespełna jedną piątą łącznej sprzedaży. – Šeryjna produkcja swojego pierwszego BEV – modelu i3 – trwała dziewięć lat i zakończyła się pod koniec 2022 r. – Nowa linia akumulatorów Gen6 do platformy Neue Klasse ma zwiększyć gęstość energii o blisko 20 % i skrócić czas ładowania o jedną trzecią. – Emisja CO₂ na jeden wyprodukowany samochód BMW spadła od 2019 r. o ponad 40 %, głównie dzięki poprawie efektywności energetycznej fabryk i większemu udziałowi zielonej energii. – Nazwa „Neue Klasse” nawiązuje do przełomowej serii sedanów z lat 60., która umożliwiła firmie ekspansję na rynki pozaeuropejskie i stworzyła podwaliny współczesnego DNA marki.