Intensyfikacja wojskowych i humanitarnych transportów na wschód Europy sprawiła, że płatny odcinek autostrady A4 pomiędzy Katowicami a Krakowem urósł do rangi infrastruktury krytycznej. Wraz z rosnącym znaczeniem strategicznym rośnie również skala zagrożeń: według danych operatora, każdego dnia odnotowywanych jest kilkadziesiąt prób włamań do systemów sterujących ruchem, poborem opłat i monitoringiem, a eksperci szacują, że w skali kraju liczba podobnych incydentów przekroczyła w 2023 roku 80 000 – dwukrotnie więcej niż rok wcześniej.

Dlaczego odcinek Katowice–Kraków stał się kluczowym korytarzem

A4 to nie tylko trasa dla turystów i kierowców ciężarówek. Po wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie odcinek Katowice–Kraków stał się jednym z głównych lądowych szlaków logistycznych NATO oraz kanałem dystrybucji pomocy humanitarnej. Według danych Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ruch ciężkich pojazdów wzrósł tu w ciągu dwóch lat o niemal 30 %. Zwiększony przepływ wojska i sprzętu oznacza, że każda próba zakłócenia płynności przejazdu może mieć konsekwencje wykraczające poza granice Polski.

Z punktu widzenia cyberprzestępców systemy zarządzające ruchem i poborem opłat stanowią lukratywny cel. Często są one oparte na starszej, trudnej do aktualizacji infrastrukturze OT (Operational Technology), która łączy się z siecią IT operatora i tym samym otwiera furtkę do bardziej zaawansowanych ataków. Europejska Agencja ds. Cyberbezpieczeństwa szacuje, że w 2023 roku 54 % incydentów wobec obiektów transportowych dotyczyło właśnie warstwy OT.

Nowa codzienność patroli drogowych: czujność w świecie hybrydowych zagrożeń

Na tradycyjną kontrolę stanu nawierzchni coraz częściej nakłada się obowiązek obserwacji nie tylko fizycznych, lecz także cyfrowych anomalii. Patrole autostradowe są szkolone w rozpoznawaniu podejrzanych urządzeń, które mogą służyć do przechwytywania sygnału radiowego, sabotażu czujników lub zdalnego resetowania kamer. Jak podkreśla rzecznik prasowy Stalexport Autostrada Małopolska, „do zadań zespołów terenowych dołączyło szybkie zabezpieczanie i raportowanie potencjalnie zainfekowanych urządzeń, co kilka lat temu nie mieściło się w standardowym scenariuszu służby”.

Rozbudowano również działy IT i zespoły SOC (Security Operations Center). Operator zatrudnia obecnie dwukrotnie więcej analityków niż przed pandemią, a reagowanie na incydenty odbywa się w trybie 24/7. Dodatkowo wdrożono segmentację sieci, dzięki której system poboru opłat, sterowanie oświetleniem i monitoring wideo są od siebie logicznie odseparowane, co utrudnia hakerom lateralne przemieszczanie się.

AI jako katalizator skuteczniejszych ataków

Narzędzia sztucznej inteligencji są dziś dla cyberprzestępców tym, czym automatyka była dla produkcji przemysłowej – multiplikatorem skali. Z badań prowadzonych przez IBM X-Force wynika, że ponad połowa grup hakerskich używa modeli językowych do generowania phishingu, automatycznego wyszukiwania luk w publicznie dostępnych repozytoriach kodu oraz tworzenia deepfake’ów. Jednocześnie AI wspiera działania po stronie obrony, jednak różnica w czasie wdrażania nowych rozwiązań sprawia, że przewaga często przechyla się na stronę atakującego.

W sektorze transportowym zagrożenia przybierają konkretne formy: manipulacja tablicami zmiennej treści, zdalne wyłączenie bramek poboru opłat czy fałszywe alarmy dotyczące wypadków. Eksperci podkreślają, że zdolność modeli do analizy dużych zbiorów danych telemetrycznych w czasie zbliżonym do rzeczywistego pozwala hakerom wykrywać niezałatane systemy szybciej niż kiedykolwiek wcześniej.

Kierunki dalszych działań dla operatorów infrastruktury

Przy obecnym natężeniu zagrożeń utrzymanie dostępności autostrady wymaga podejścia holistycznego. Kluczowe jest wzmocnienie współpracy publiczno-prywatnej – wymiana danych z Narodowym Centrum Cyberbezpieczeństwa oraz z CERT-ami branżowymi skraca średni czas reakcji o kilkadziesiąt minut. Równie ważna pozostaje dywersyfikacja łańcucha dostaw sprzętu OT, aby ograniczyć ryzyko wbudowanych tylnych furtek. Eksperci rekomendują także regularne ćwiczenia z symulowanymi atakami, podczas których zespoły IT, patroli drogowych i służb ratunkowych sprawdzają procedury komunikacji i odzyskiwania ciągłości działania.

Choć liczba prób włamań rośnie, szybka detekcja, segmentacja sieci i ciągła edukacja personelu pozwalają utrzymać kluczowy korytarz drogowy w ruchu. W dobie cyfrowo-kinetycznych zagrożeń droga lądowa na wschód stała się areną zmagania, w którym tarcza i miecz nieustannie zyskują nowe, algorytmiczne krawędzie.