Za niespełna dwa lata każdy nowo homologowany samochód w Unii Europejskiej będzie musiał umieć samodzielnie wezwać pomoc, wykorzystując do tego szybką łączność komórkową LTE lub 5G. Takie możliwości zapewni system Next Generation eCall, który od 2026 r. zastąpi obecną wersję opartą na sieciach 2G i 3G, tym samym otwierając drogę do bardziej precyzyjnych i skutecznych działań służb ratunkowych oraz rozwoju całego ekosystemu usług telematycznych.
Tło i dotychczasowe rozwiązania
Obowiązek montażu klasycznego eCall w nowych pojazdach osobowych i lekkich dostawczych wszedł w życie w 2018 r. Urządzenie, wyposażone w kartę SIM i moduł GPS, po silnej kolizji automatycznie wybierało europejski numer alarmowy 112, łącząc kierowcę z operatorem centrum powiadamiania i wysyłając podstawowy pakiet informacji: czas zdarzenia, współrzędne pojazdu oraz rodzaj paliwa. Konstrukcja ta okazała się skuteczna – według Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu system skrócił średni czas dotarcia pomocy na obszarach wiejskich nawet o 40%. Jednocześnie jego działanie zależało od sieci 2G/3G, które operatorzy w całej Europie sukcesywnie wyłączają, zwalniając pasmo dla nowocześniejszych standardów.
Przejście na LTE i 5G: serce nowego standardu
Next Generation eCall eliminuje zależność od przestarzałej infrastruktury, wykorzystując nowsze warstwy radiowe LTE oraz, tam gdzie to możliwe, również 5G. Przekłada się to na większą przepustowość, mniejsze opóźnienia i wyższą stabilność połączenia – kluczowe parametry, gdy liczą się sekundy. Modernizacja idzie w parze z bardziej zaawansowanymi mechanizmami szyfrowania danych oraz aktualizacjami oprogramowania „over-the-air”, co podnosi poziom cyberbezpieczeństwa całego rozwiązania.
Szerszy zestaw danych, szybsza reakcja
Nowy protokół komunikacyjny umożliwi przesyłanie informacji wychodzących poza dotychczasowe minimum. Do centrum operacyjnego mogą trafić dane z modułów SRS (czy wystrzeliły poduszki powietrzne), liczba zapiętych pasów, poziom naładowania akumulatora trakcyjnego w pojeździe elektrycznym oraz identyfikator unikatowy VIN. Dzięki temu dyspozytor oceni powagę sytuacji już w momencie zgłoszenia i szybciej skieruje odpowiednie służby: karetkę, straż pożarną, a w razie ryzyka pożaru baterii – także specjalistyczną jednostkę chemiczną. Analizy Komisji Europejskiej wskazują, że rozszerzona telemetria może dodatkowo zmniejszyć liczbę ofiar śmiertelnych o 2 000 rocznie.
Harmonogram i obowiązki producentów
Decyzja wykonawcza Parlamentu Europejskiego przewiduje, że od marca 2026 r. Next Generation eCall stanie się warunkiem uzyskania homologacji typu dla wszystkich nowych pojazdów kategorii M i N. Auta już zarejestrowane zachowają możliwość korzystania ze starych modułów do chwili ostatecznego wyłączenia 2G/3G w danym kraju; producenci sieci deklarują co najmniej kilkuletni okres przejściowy. Część koncernów przygotowuje zestawy modernizacyjne (tzw. retrofit kits) dla popularnych modeli, aby klienci mogli unowocześnić swoje samochody bez konieczności zakupu nowego.
Nowe możliwości telematyki konsumenckiej i flotowej
Infrastruktura zaprojektowana dla NG eCall pozwoli zaimplementować usługi dotąd niemożliwe lub kosztowne. Przykłady obejmują zdalną diagnostykę w czasie rzeczywistym, powiadomienia o kradzieży z natychmiastowym śledzeniem pojazdu, inteligentne systemy płatności drogowych oraz ubezpieczenia oparte na faktycznym stylu jazdy. Branża flotowa zyska dokładniejsze raporty o wykorzystaniu pojazdów i statusie ładunku, natomiast kierowcy indywidualni mogą spodziewać się integracji z aplikacjami smart-city, takimi jak informowanie sygnalizacji świetlnej o zbliżającym się ambulansie. Wszystko to wpisuje się w długofalową strategię Komisji Europejskiej, której celem jest Wizja Zero – całkowite wyeliminowanie ofiar śmiertelnych na drogach do 2050 r.