Jeszcze pięć lat temu samochody z Chin stanowiły w Polsce rynkową ciekawostkę, dziś natomiast są elementem codziennego krajobrazu salonów. Niższe koszty produkcji, korzystne kursy walut i konsekwentne inwestycje w design oraz technologię sprawiły, że oferta z Państwa Środka stała się realną alternatywą dla pojazdów europejskich czy koreańskich. Wiele osób rozważa zakup przede wszystkim ze względu na cenę, dlatego przyjrzeliśmy się najtańszemu nowemu modelowi rodem z Chin, aby sprawdzić, czy atrakcyjna kwota na cenniku idzie w parze z sensowną wartością użytkową.
Rosnąca sprzedaż i przyczyny sukcesu marek z Chin
Według danych firm monitorujących rejestracje samochodów osobowych, od stycznia do września bieżącego roku polscy nabywcy odebrali niespełna trzydzieści tysięcy nowych aut chińskich producentów, co odpowiada około siedmiu procentom rynku. Największy udział należy do marki MG, która w tym czasie przekroczyła poziom dziesięciu tysięcy wydanych egzemplarzy. Na drugim planie, choć z dynamiką wzrostu przekraczającą sto procent rok do roku, znajdują się takie firmy jak Omoda, Seres czy BYD. Analitycy wymieniają trzy główne powody powodzenia chińskiej ofensywy: rozpoznawalne, często reaktywowane europejskie logotypy, bogate wyposażenie standardowe oraz agresywna polityka cenowa, rozbudowana o premierowe rabaty i wieloletnie gwarancje.
Bohater budżetowego segmentu: dane techniczne i osiągi
Aktualnie najtańszym nowym samochodem z Chin oferowanym w polskich salonach jest miejskie MG3 z wolnossącym silnikiem benzynowym o pojemności 1,5 litra. Jednostka rozwija 115 KM mocy i 148 Nm momentu obrotowego, które trafiają na przednią oś za pośrednictwem pięciobiegowej przekładni manualnej. W takiej konfiguracji auto przyspiesza od 0 do 100 km/h w 10,8 sekundy i rozpędza się maksymalnie do 185 km/h. Według deklaracji producenta średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym wynosi 6,1 l/100 km, co wpisuje się w realia segmentu B napędzanego jednostkami wolnossącymi. Pod względem konstrukcyjnym mamy do czynienia z klasycznym układem zawieszenia typu MacPherson z przodu i belką skrętną z tyłu; w testach zderzeniowych przeprowadzonych w innych krajach europejskich model otrzymywał trzy do czterech gwiazdek, zależnie od pakietu wyposażenia.
Wyposażenie seryjne: czego można się spodziewać?
W podstawowej odmianie producent montuje stalowe koła piętnastocalowe z pełnymi kołpakami, ręczną klimatyzację, tempomat, a także czujniki cofania wsparte kamerą o szerokim kącie. Kabina kierowcy skrywa w pełni cyfrowy zestaw wskaźników o przekątnej siedmiu cali, który współpracuje z dziesięciocalowym wyświetlaczem systemu infotainment obsługującym nawigację offline oraz projekcję smartfonów. Pełny pakiet elektrycznych szyb, regulacja wysokości fotela kierowcy i automatyczne światła do jazdy dziennej LED znajdują się również na liście elementów standardowych. Z zakresu bezpieczeństwa producent przewidział między innymi system stabilizacji toru jazdy, asystenta ruszania pod górę i układ kontroli ciśnienia w oponach.
Cennik i kalkulacja opłacalności
Promocyjna edycja rocznika 2024 wyceniona jest na 64 900 zł, co czyni MG3 najtańszym nowym pojazdem produkcji chińskiej oferowanym w Polsce oraz jednym z najtańszych modeli segmentu B w ogóle. Egzemplarze z aktualnego rocznika kosztują 73 500 zł, ale obejmują dodatkowo pakiet lakierów metalicznych gratis i pięcioletnią aktualizację map. Porównując te wartości z konkurencją europejską, można zaobserwować przewagę cenową rzędu 10–15 tys. zł przy zbliżonym lub bogatszym wyposażeniu, choć trzeba pamiętać o braku wyboru automatycznej skrzyni biegów oraz ograniczonej sieci serwisowej. Zakup wydaje się szczególnie atrakcyjny dla osób poszukujących pojazdu miejskiego z dobrą gwarancją i rozsądnym zapasem mocy, które akceptują pewne kompromisy w zakresie prestiżu marki i potencjalnie niższej wartości rezydualnej.