Koreański producent, który jeszcze niedawno występował pod nazwą SsangYong, postanowił wzmocnić swoją pozycję w Europie poprzez odświeżenie wizerunku oraz agresywną politykę cenową. Najnowsza odsłona modelu Tivoli, już sygnowana logo KGM, trafia do polskich salonów z ceną startową nieco powyżej 82 tys. zł. Tym samym crossover z segmentu B-SUV staje się jedną z najtańszych propozycji o mocy przekraczającej 160 KM, wyposażoną w komplet systemów bezpieczeństwa i multimediów, których zwykle brakuje w podstawowych wersjach konkurentów.
Pozycjonowanie i nowy rozdział KGM
Strategia rebrandingu zakłada odejście od trudnej do wymówienia nazwy SsangYong i zastąpienie jej krótkim skrótem KGM (Korea Global Motors). Marka liczy, że czytelny logotyp ułatwi komunikację w Europie i pozwoli lepiej konkurować z ekspansywnymi markami z Chin. Tivoli jest pierwszym modelem oferowanym w Polsce pod nowym szyldem, choć sama konstrukcja pozostaje sprawdzona – auto zadebiutowało w 2015 r., przeszło facelifting w 2020 r., a ostatnie modernizacje objęły m.in. oprogramowanie infotainment oraz pakiet systemów ADAS zgodny z unijnymi regulacjami GSR2.
Na tle młodych chińskich firm KGM korzysta z atutu dziesięcioletniej obecności na naszym rynku oraz rozbudowanej sieci serwisowej współdzielonej z innymi koreańskimi koncernami. Producent oferuje także 5-letnią gwarancję z limitem 100 tys. km, co w tej klasie cenowej wciąż należy do rzadkości.
Silnik, układ napędowy i osiągi
Pod maską pracuje turbodoładowany czterocylindrowy silnik 1.5 T-GDi generujący 163 KM i 280 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Standardem jest 6-biegowa skrzynia manualna, natomiast za dopłatą dostępny jest klasyczny, 6-stopniowy automat Aisin. W konfiguracji z napędem na przód auto osiąga 100 km/h w 10,6 s i rozwija 193 km/h. Dla kierowców potrzebujących lepszej trakcji przygotowano opcjonalny układ AWD sprzęgający tylną oś przy uślizgu przednich kół.
Zgodnie z procedurą WLTP średnie zużycie paliwa wynosi 8,5 l/100 km. Testy niezależnych magazynów motoryzacyjnych potwierdzają, że w ruchu pozamiejskim można zejść w okolice 6,5 l, natomiast w mieście wynik oscyluje wokół 9–9,5 l. Osoby podróżujące z przyczepą docenią przygotowane z myślą o Polsce homologowane obciążenie haka sięgające 1,5 t (przy AWD).
Co zawiera specyfikacja bazowa
Już podstawowa odmiana Joy obejmuje wyposażenie, które w wielu konkurencyjnych SUV-ach wymaga sięgnięcia po wyższe pakiety. W standardzie klient otrzymuje między innymi: kamerę cofania i tylne czujniki parkowania, 9-calowy ekran dotykowy z nawigacją oraz bezprzewodowym Android Auto i Apple CarPlay, cyfrowy zestaw wskaźników o przekątnej 10,25 cala, manualną klimatyzację (dwustrefowa dostępna w opcji), tempomat z funkcją ogranicznika prędkości, pełny komplet elektrycznych szyb oraz podgrzewane lusterka, system autonomicznego hamowania, asystenta pasa ruchu i rozpoznawanie znaków.
Elementy takie jak reflektory LED, podgrzewanie foteli czy czarna podsufitka można dokupić w niewielkich pakietach, dzięki czemu samochód łatwo skonfigurować pod indywidualne potrzeby bez gwałtownego wzrostu ceny.
Cennik, pakiety i wersje
Cena bazowa 82 052 zł dotyczy rocznika modelowego 2025 z nadwoziem jednokolorowym, manualną skrzynią biegów i napędem na przednią oś. Dopłata do automatu wynosi ok. 7 tys. zł, natomiast system AWD to dodatkowe 9–10 tys. zł (w zależności od wersji wykończenia). Producent oferuje trzy linie: Joy, Smart oraz Premium. Środkowa odmiana dodaje m.in. dwustrefową klimatyzację i skórzane wykończenia kierownicy, natomiast topowa wzbogaca Tivoli o światła Full-LED, 18-calowe alufelgi oraz system multimedialny z nagłośnieniem Sound by Arkamys.
Warto dodać, że pierwsze partie aut objęte są promocyjnym finansowaniem 50/50 oraz leasingiem 102%, co tworzy interesującą alternatywę dla osób rozważających używane SUV-y klasy kompaktowej.
Konkurencja rynkowa i dylematy kupującego
Najbliższym przeciwnikiem Tivoli pod względem ceny od lat pozostaje Dacia Duster. Rumun może pochwalić się większym prześwitem i pojemniejszym bagażnikiem, ale wymaga dopłaty do wersji Comfort, aby dorównać poziomem wyposażenia. Z kolei Renault Captur, Hyundai Bayon czy Kia Stonic są wyraźnie droższe w konfiguracjach o podobnej mocy. W ostatnich miesiącach do wyścigu o portfele klientów dołączyły chińskie marki pokroju MG i Omoda, jednak na rynku wtórnym wciąż brakuje danych o trwałości ich pojazdów, a sieć serwisowa jest bardziej ograniczona.
Tivoli stara się zatem łączyć dwa światy: rozsądną cenę, jaką dotąd kojarzono z rumuńsko-francuską ofertą, oraz wysoką moc i bogate wyposażenie, typowe dla samochodów stojących o klasę wyżej. Nabywcy szukający miejskiego crossovera z gwarancją, sprawdzonym silnikiem oraz opcją napędu 4×4 mogą uznać propozycję KGM za jedną z najbardziej opłacalnych w 2024 r. na polskim rynku.