Przed wlotem do tunelu lub na wąskim moście nietrudno dostrzec charakterystyczną tablicę: krąg z czerwoną obwódką, a w środku sylwetka samochodu objętego płomieniami. Znak B-13 nie pojawia się często, dlatego nawet doświadczeni kierowcy przez chwilę zastanawiają się, czy zakaz dotyczy zwykłych aut osobowych, pojazdów z instalacją LPG, czy może wyłącznie wielotonowych cystern. Odpowiedź kryje się w przepisach o przewozie towarów niebezpiecznych, a sam znak jest jednym z narzędzi minimalizowania skutków ewentualnej eksplozji w miejscach o ograniczonej możliwości ewakuacji.

Gdzie można spotkać znak B-13 i dlaczego jest tak rzadki?

Tablicę z płonącym pojazdem umieszcza się przede wszystkim w miejscach, w których potencjalny wybuch lub pożar mógłby doprowadzić do katastrofalnych skutków. Należą do nich długie tunele drogowe, zabytkowe czy stalowe mosty, drogi przebiegające po koronach zapór oraz ścisłe centra miast, gdzie ewakuacja jest utrudniona. Stąd ograniczona obecność znaku w codziennym ruchu – inżynierowie ruchu instalują go jedynie tam, gdzie skala zagrożenia uzasadnia całkowity zakaz wjazdu dla pojazdów z określonym ładunkiem. W praktyce większość kierowców spotyka B-13 sporadycznie, co sprzyja nieporozumieniom.

Zakres zakazu: które ładunki i pojazdy muszą zawrócić?

Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie znaków i sygnałów drogowych znak B-13 „Zakaz wjazdu pojazdów z towarami wybuchowymi lub łatwo zapalnymi” obejmuje pojazdy przewożące materiały niebezpieczne w ilościach wymagających oznakowania pomarańczowymi tablicami ostrzegawczymi ADR. Chodzi o towary zaklasyfikowane do następujących grup:

• klasa 1 – materiały i przedmioty wybuchowe, • klasa 2 (gazy) – w części dotyczącej gazów palnych, • klasa 3 – ciecze zapalne (np. benzyna, etanol), • klasa 4.1 – materiały stałe zapalne, • klasa 4.2 – materiały samozapalne, • klasa 4.3 – materiały wydzielające gazy zapalne w kontakcie z wodą, • klasa 5.1 – materiały utleniające, • klasa 5.2 – nadtlenki organiczne.

Nie wystarczy sama obecność substancji – decyduje jej masa lub objętość określona w międzynarodowej umowie ADR. Dlatego kierowca auta osobowego z butlą LPG czy motocyklista z kanistrem benzyny nie zostanie objęty zakazem, o ile łączna ilość paliwa mieści się w dozwolonych limitach przewozu prywatnego. Natomiast cysterna z kilkudziesięcioma tysiącami litrów paliwa musi zawrócić lub wybrać trasę alternatywną.

Konsekwencje zignorowania znaku – odpowiedzialność kierowcy i przewoźnika

Wjazd pojazdem objętym zakazem pod znak B-13 stanowi wykroczenie przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w ruchu drogowym. Obecnie grozi za to 250 zł mandatu i 2 punkty karne, lecz na tym odpowiedzialność się nie kończy. Jeżeli dojdzie do wypadku, ubezpieczyciel może domagać się regresu kosztów, a przewoźnik ryzykuje utratę dobrej reputacji oraz kary administracyjne przewidziane w przepisach o transporcie materiałów niebezpiecznych. Służby kontrolne – od Inspekcji Transportu Drogowego po Państwową Straż Pożarną – weryfikują nie tylko obecność tablic ADR, lecz także zgodność trasy z ograniczeniami. Przewoźnik odpowiada solidarnie z kierowcą, dlatego profesjonalne firmy planują przejazd z wyprzedzeniem, korzystając ze specjalistycznych map uwzględniających zakazy.

Jak odczytywać symbole ADR i bezpiecznie planować trasę

Na pomarańczowych tablicach ostrzegawczych znajdują się dwa rzędy liczb: górny to numer zagrożenia, dolny to czterocyfrowy numer UN przypisany do konkretnej substancji. Zestawienie ich z tabelą ADR pozwala służbom ratunkowym natychmiast ocenić ryzyko. Kierowcy przewożący towary niebezpieczne muszą posiadać zaświadczenie ADR, a przedsiębiorstwa dysponować doradcą ds. bezpieczeństwa. Przed wyruszeniem w trasę warto sprawdzić, czy na planowanej drodze nie występują znaki B-13 lub ich odpowiedniki za granicą (na przykład francuski C24a). Dobrą praktyką jest też przygotowanie alternatywnego korytarza przejazdu, by uniknąć konieczności cofania się, co w przypadku zestawu z cysterną bywa manewrem trudnym i ryzykownym.

A Ty, spotkałeś kiedyś znak B-13 i zwątpiłeś, czy masz prawo przejechać? Podziel się doświadczeniem w komentarzu i sprawdź, jak poradzą sobie inni kierowcy w naszym quizie o mało znanych znakach zakazu.