Wrocławscy funkcjonariusze z komisariatu na Śródmieściu przeprowadzili skoordynowaną akcję, w wyniku której zabezpieczono ponad sześć kilogramów narkotyków oraz zatrzymano dwóch podejrzanych. Według śledczych przejęte środki o czarnorynkowej wartości szacowanej na kilkaset tysięcy złotych miały trafić do odbiorców na terenie miasta jeszcze przed początkiem wakacji. Obu mężczyznom postawiono zarzut posiadania znacznej ilości substancji odurzających; decyzją sądu spędzą najbliższe trzy miesiące w areszcie tymczasowym.

Kulisy akcji operacyjnej

Policjanci rozpoczęli obserwację lokalu przy ulicy Jedności Narodowej kilka tygodni wcześniej. Doświadczeni kryminalni zauważyli wzmożony ruch osób wchodzących i wychodzących z kamienicy, a następnie ustalili, że mieszkanie pełni funkcję magazynu środków odurzających. W nocy, po zgromadzeniu materiału dowodowego, zespół weszkolonego pododdziału antynarkotykowego wkroczył do środka, korzystając z elementu zaskoczenia, aby uniemożliwić zniszczenie dowodów.

Akcję przeprowadzono równolegle na terenie osiedla Browary Wrocławskie, gdzie według śledczych działali potencjalni kurierzy. Po zatrzymaniu podejrzanych mundurowi zabezpieczyli telefony, komputery oraz nośniki danych, które mogą pomóc w odtworzeniu łańcucha dostaw i zidentyfikowaniu kolejnych ogniw siatki dystrybucyjnej.

Skala przejęcia i struktura zabezpieczonych środków

W mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli ponad cztery kilogramy amfetaminy, blisko półtora kilograma mefedronu, kilkaset gramów marihuany i haszyszu, a także około trzystu tabletek MDMA. Dodatkowo wśród dowodów widniały kilkadziesiąt wkładów do e-papierosów oraz kilkanaście urządzeń zawierających roztwory THC.

Zabezpieczono również elektroniczne wagi, zgrzewarki do folii, plastikowe woreczki, a także precyzyjnie sporządzoną „czarną księgę” transakcji. Według policyjnych szacunków, gdyby przejęty towar trafił na ulice, mógłby wygenerować obrót przekraczający 700 tysięcy złotych. Dane Komendy Głównej Policji wskazują, że w całym 2023 roku w kraju zabezpieczono niemal 7,5 tony narkotyków – przejęcie z Wrocławia stanowi więc istotny wkład w krajowe statystyki.

Zatrzymani, postępowanie i możliwe kary

Dwaj zatrzymani, 23- i 32-latek, są mieszkańcami Dolnego Śląska i dotąd nie byli notowani za przestępstwa narkotykowe. Prokuratura postawiła im zarzut z art. 62 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, który przewiduje karę od dwóch do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Sąd, biorąc pod uwagę grożącą wysoką karę oraz ryzyko matactwa, zdecydował o areszcie tymczasowym na okres trzech miesięcy. W tym czasie biegli laboratoryjni mają potwierdzić skład chemiczny podejrzanych substancji, a policja planuje przesłuchania kolejnych świadków.

Rośnie popyt na syntetyki – wyzwania dla służb

Eksperci z Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom podkreślają, że w ostatnich latach obserwuje się dynamiczny wzrost popularności syntetycznych środków pobudzających, takich jak mefedron czy nowe pochodne katynonu. Z danych Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii wynika, że Polska znajduje się w ścisłej czołówce państw europejskich pod względem liczby ujawnianych laboratoriów amfetaminy. Według specjalistów trudność w zwalczaniu tego procederu polega m.in. na rosnącym udziale sprzedaży internetowej oraz na wykorzystywaniu jednorazowych urządzeń z THC, które ułatwiają dyskretną dystrybucję.

Co dalej z dochodzeniem

Śledczy analizują już zawartość zabezpieczonych telefonów i komputera w poszukiwaniu kontaktów hurtowych dostawców. Rozpatrywany jest także wątek prania pieniędzy, ponieważ przy zatrzymanych znaleziono znaczną ilość gotówki w nominałach charakterystycznych dla transakcji detalicznych. Funkcjonariusze zapowiadają, że nie wykluczają kolejnych zatrzymań, a przechwycone substancje trafią do utylizacji po zakończeniu postępowania karnego.