Volkswagen Passat powraca w wersji sedan, lecz nie dla Europy
Volkswagen zdecydował się wyjść poza granice Chin z dwoma sedanami opracowanymi lokalnie w ramach joint venture FAW-Volkswagen. Magotan i Sagitar – odpowiedniki europejskich Passata i Jetty – trafią w 2025 r. do salonów na Bliskim Wschodzie. Dla wielu kierowców w Polsce byłaby to wyczekiwana wiadomość, jednak koncern nie planuje na razie powrotu czterodrzwiowego Passata na rynki Unii Europejskiej.
Strategia eksportowa chińskiego oddziału VW
FAW-Volkswagen dysponuje dziś jedną z największych sieci produkcyjnych w Państwie Środka, a łączna sprzedaż marek koncernu w Chinach przekroczyła w 2024 r. 2,9 mln sztuk. Dzięki rosnącej skali zakładów w Changchun i Foshan firma może oferować konkurencyjne ceny przy zachowaniu europejskich norm jakościowych. Rozszerzenie portfolio o rynki Bliskiego Wschodu jest pierwszym krokiem programu „Go Global”, który ma docelowo wygenerować nawet 300 tys. dodatkowych rejestracji rocznie poza Azją.
Magotan i Sagitar – techniczne rodzeństwo europejskich bestsellerów
Magotan bazuje na modułowej platformie MQB evo, znanej z ostatniej generacji Passata (B9). W przeciwieństwie do europejskiego Varianta zachowuje klasyczną linię sedana i dyskretnie przeprojektowany front z większym wlotem powietrza. Sagitar, oferowany w wydłużonej odmianie L, mierzy 4,81 m długości – to o niespełna pięć centymetrów mniej niż Magotan – co stawia go w segmencie nieco większym niż tradycyjna Jetta oferowana niegdyś w Europie.
Pod maską: sprawdzone jednostki benzynowe
Oba modele stawiają na konwencjonalne, czterocylindrowe silniki z turbo-doładowaniem. Klienci otrzymają wybór pomiędzy wersją 300 TSI (160 KM) a mocniejszą 380 TSI (220 KM), współpracującymi z siedmiobiegową skrzynią DSG. Napęd jest przekazywany wyłącznie na przednią oś, co pozwala ograniczyć masę i zachować akceptowalny poziom emisji CO₂ bez kosztownego układu mild-hybrid.
Nowe nazwy i polityka cenowa
Na Bliskim Wschodzie Magotan przyjmie dobrze rozpoznawalną nazwę Passat, a Sagitar wystąpi jako Jetta. Start sprzedaży zaplanowano na listopad 2025 r. Ceny katalogowe mają rozpoczynać się od około 25 000 € (ok. 106 000 zł) za Passata oraz 21 000 € (ok. 89 000 zł) za Jettę, co plasuje je poniżej japońskich rywali pokroju Toyoty Camry czy Hondy Accord oferowanych w tym regionie.
Szanse na powrót sedana do Europy Środkowo-Wschodniej
Choć apetyt na tradycyjne sedany w Polsce wciąż jest wyraźny – segment D odpowiada za blisko 8 % nowych rejestracji osobowych – Volkswagen koncentruje się w Unii Europejskiej na elektryfikacji i modelach kombi, takich jak Passat Variant. Re-homologacja chińskich konstrukcji pod rygorystyczne normy Euro 7, dostosowanie układów asystujących do europejskich regulacji oraz inwestycje w łańcuch dostaw mogłyby podnieść cenę końcową nawet o 20 %. W rezultacie, decyzja o pozostawieniu sedana poza Starym Kontynentem wpisuje się w szerszą strategię redukcji kosztów i priorytetyzacji rozwoju gamy ID. Dzięki temu koncern może kierować zasoby na kluczowe dla Europy projekty zeroemisyjne, jednocześnie wykorzystując globalny popyt na klasyczne limuzyny w regionach o mniej restrykcyjnych regulacjach.