Pierwsze zatrzymanie – nieodpowiedzialny kierowca
Do zdarzenia doszło w Chocianowcu, gdzie policjanci zatrzymali 38-letniego kierowcę osobowego renault. Podczas kontroli drogowej narkotester wykazał obecność amfetaminy i metamfetaminy w jego organizmie. Dodatkowo mężczyzna nie miał prawa jazdy, co tylko pogorszyło jego sytuację. Policjanci przewieźli mężczyznę do Polkowickiego Centrum Usług Zdrowotnych, gdzie pobrano od niego krew do dalszych badań. Po zakończeniu formalności mężczyzna miał zostać odebrany przez osobę bliską. Na miejsce przyjechała jego żona.
Druga kontrola – żona w tym samym stanie
41-letnia żona 38-latka przyjechała po niego tym samym samochodem, którym wcześniej poruszał się jej mąż. Wydawało się, że sprawa dobiegła końca, jednak policyjna intuicja nie zawiodła. Funkcjonariusze postanowili ponownie zatrzymać pojazd, tym razem z kobietą za kierownicą. Badanie narkotesterem wykazało, że kobieta również była pod wpływem narkotyków – takich samych, jak jej mąż. W rezultacie policjanci zatrzymali jej prawo jazdy i pobrali krew do dalszych badań. Tym samym małżeństwo z Chocianowca zostało wyeliminowane z ruchu drogowego w ciągu jednej nocy.
Konsekwencje prawne dla małżeństwa
Zarówno 38-latek, jak i jego 41-letnia żona, mogą spodziewać się surowych konsekwencji prawnych. W świetle polskiego prawa za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Ponadto oboje mogą zostać ukarani wysokimi grzywnami oraz czasowym zakazem prowadzenia pojazdów. Policja czeka na wyniki badań krwi, które potwierdzą obecność substancji psychoaktywnych. Dopiero wtedy możliwe będzie skierowanie sprawy do sądu i podjęcie dalszych działań prawnych.
Apel policji
Policja przypomina, że prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu lub narkotyków to skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie, które naraża życie kierowcy, pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego. Funkcjonariusze apelują do świadków takich zdarzeń o natychmiastową reakcję i zgłaszanie ich na numer alarmowy 112. Bezpieczeństwo na drogach zależy od odpowiedzialności każdego z nas. Nie wsiadaj za kierownicę pod wpływem substancji odurzających i nie pozwól na to innym. Twoja reakcja może uratować życie.