Debiut dużego, siedmiomiejscowego Bigstera okazał się impulsem, którego rumuńska marka od dawna potrzebowała, aby umocnić pozycję w segmencie C-SUV. Od stycznia do września 2025 r. Dacia przekazała klientom 521 387 pojazdów, co oznacza wzrost o 4,1 % względem analogicznego okresu ubiegłego roku i potwierdza rosnącą atrakcyjność prostego, przystępnego cenowo podejścia do mobilności w coraz bardziej zdigitalizowanym i elektryfikującym się świecie motoryzacji.

Globalne przyspieszenie i europejska lokomotywa wzrostu

Kluczowym rynkiem dla marki pozostaje Europa, gdzie do końca trzeciego kwartału zarejestrowano 449 634 samochody (+5,3 % r/r). Taki wynik utrzymuje Dacię w pierwszej dziesiątce marek osobowych na Starym Kontynencie – dokładnie na dziewiątej pozycji – oraz przesuwa ją na drugą lokatę w sprzedaży do nabywców indywidualnych. Odporność na inflację kosztów surowców, wsparta lokalną produkcją w Pitesti i Mioveni, pozwoliła utrzymać konkurencyjne ceny przy jednoczesnym wzroście marży operacyjnej całej Grupy Renault.

Bigster: od listy zamówień do realnych rejestracji

Nowy SUV, oparty na modułowej platformie CMF-B, gromadzi zamówienia szybciej, niż producent przewidywał. Od premiery wiosną 2025 r. klienci złożyli ponad 55 000 zamówień, a do końca września do ruchu drogowego trafiło już 39 700 egzemplarzy Bigstera, z czego 22 353 zostało zarejestrowanych tylko w trzecim kwartale. Popularność najwyżej wycenionej wersji Expression, odpowiadającej za niespełna 60 % całkowitego wolumenu, potwierdza, że konsumenci akceptują strategię „value for money plus”, polegającą na stopniowym podnoszeniu wyposażenia przy zachowaniu relatywnie niskiej ceny wejścia.

Gdzie SUV wygrywa: liderzy wzrostu w poszczególnych krajach

Najbardziej spektakularną dynamikę odnotowano w Niemczech, gdzie rejestracje modeli Dacii skoczyły o 23,6 %, co plasuje markę powyżej średniej rynkowej. W Hiszpanii wzrost wyniósł 19,3 %, a w Belgii i Luksemburgu aż 37,5 %, przy czym Bigster zgarnął tam blisko jedną piątą udziału w segmencie rodzinnych SUV-ów. We Francji, macierzystym rynku Grupy Renault, nowość przyczyniła się do przekroczenia psychologicznej bariery 10 % udziału w sprzedaży detalicznej aut o napędzie hybrydowym, natomiast we Włoszech – tradycyjnie silnym dla Dustera – Bigster stał się trzecim najchętniej wybieranym SUV-em wśród osób prywatnych.

Szersze portfolio: Sandero, Duster i hybrydowy skok

Mimo błysku nowego modelu, filarami sprzedaży pozostają Sandero i Duster. Pierwszy z nich, dzięki ponad 218 000 rejestracji w trzech kwartałach, utrzymał status najpopularniejszego auta w Europie w kanale klientów indywidualnych. Drugi – dostępny w odmianie HYBRID 140 – odpowiada za znaczną część rosnącego popytu na układy zelektryfikowane. Łączny udział napędów hybrydowych w ofercie Dacii wzrósł do 20,9 % w trzecim kwartale, co oznacza skok o 9,1 pkt proc. r/r i ponadtrzykrotny wzrost wolumenowy. Tak dynamiczne przejście w stronę niższej emisji wpisuje się w strategię Grupy Renault zakładającą osiągnięcie 100 % gamy osobowej z zelektryfikowanym napędem do 2030 r., a jednocześnie pozwala Dacii zachować przewagę kosztową dzięki zachowaniu wspólnej architektury komponentów.