Najtańsze nowe samochody w Polsce – przegląd rynku 2025 r.
Choć inflacja wyhamowuje, cenniki producentów od lat kierują się w górę, dlatego poszukiwanie samochodu z fabryczną gwarancją za mniej niż 70 000 zł przypomina dziś motoryzacyjne polowanie na białego kruka. W 2025 r. realną „wejściówką” do segmentu aut nowych jest pułap około 60–75 tys. zł, a i tak mowa wyłącznie o niewielkich modelach miejskich z niewysilonymi silnikami benzynowymi. Poniżej przedstawiamy dziesięć najtańszych propozycji katalogowych dostępnych na polskim rynku wraz z najważniejszymi informacjami o ich napędzie i podstawowym wyposażeniu.
Rosnące koszty zakupu – dlaczego tak drogo?
Ceny samochodów rosną średnio o kilka procent rocznie, czemu sprzyjają wyższe wymagania dotyczące bezpieczeństwa i emisji spalin, a także wzrost kosztów produkcji półprzewodników, stali czy transportu. Jeszcze w 2015 r. podstawowy samochód segmentu A można było kupić za niecałe 30 000 zł. W 2020 r. próg ten przesunął się w okolice 40 000 zł, a dziś – po niespełna dekadzie – dwa razy wyższy budżet ledwo wystarcza na bazową wersję miejskiego hatchbacka. Oznacza to, że dla wielu kierowców najtańsze nowe auto staje się świadomą alternatywą dla kilkuletniego pojazdu używanego, zwłaszcza że gwarancja producenta pozwala uniknąć niespodziewanych wydatków.
Metodologia zestawienia
Ranking obejmuje samochody osobowe z oficjalnej sieci dealerskiej w Polsce, przy czym zestawiono ceny katalogowe na marzec 2025 r. bez rabatów i finansowania producenta. W każdym przypadku analizujemy najtańszą wersję silnikową oraz podstawową specyfikację wyposażenia, która musi obejmować przynajmniej klimatyzację, systemy bezpieczeństwa wymagane prawem (ABS, ESP, zestaw poduszek) i radio lub przygotowanie pod multimedia. Wszystkie wymienione modele mają przedni napęd, manualną skrzynię biegów i benzynowy silnik – często z miękką hybrydą w celu spełnienia norm Euro 6e.
10. Seat Ibiza – od 72 500 zł
Pod maską znajduje się wolnossący silnik 1.0 MPI o mocy 80 KM i momencie 93 Nm sparowany z pięciobiegową skrzynią manualną. W standardzie nabywca dostaje 15-calowe koła stalowe z kołpakami, manualną klimatyzację, tylne czujniki parkowania, cyfrowe zegary z ośmiocalowym wyświetlaczem, system multimedialny z ekranem 8,25″, komplet systemów stabilizacji toru jazdy oraz sześć poduszek powietrznych.
9. Fiat Grande Panda – od 72 300 zł
Miejski crossover Fiata korzysta z turbodoładowanego silnika 1.2 Turbo o mocy 100 KM i momencie 205 Nm; napęd trafia na przednie koła poprzez sześciobiegową skrzynię. W bazowej wersji Pop znajdziemy 16-calowe felgi stalowe, manualną klimatyzację, tylne czujniki parkowania, elektryczne szyby przednie, cyfrowe zegary 10″ oraz dwa głośniki z możliwością rozbudowy zestawu audio.
8. Škoda Fabia – od 71 450 zł
Czwarta generacja Fabii w odmianie Essence otrzymuje wolnossący silnik 1.0 MPI 80 KM i 93 Nm, współpracujący z pięciobiegową skrzynią. Wyposażenie obejmuje 15-calowe koła stalowe, ręczną klimatyzację, reflektory LED Basic, tylne czujniki parkowania, centralny zamek z pilotem, cyfrowy zestaw wskaźników i dotykowy system multimedialny 8″ z czterema głośnikami.
7. Citroën C3 – od 69 900 zł
Nowy C3 w wersji You napędzany jest trzycylindrowym silnikiem 1.2 Turbo 100 KM i 205 Nm, z pięciobiegową przekładnią. Auto oferuje 16-calowe koła stalowe, zawieszenie Citroën Advanced Comfort, manualną klimatyzację, tylne czujniki parkowania, LED-owe światła do jazdy dziennej oraz wyświetlacz typu head-up umieszczony pod przednią szybą.
6. Hyundai i10 – od 69 300 zł
Koreański maluch korzysta z wolnossącego silnika 1.0 MPI 63 KM oraz pięciobiegowej skrzyni ręcznej. W odmianie Pure otrzymujemy 14-calowe felgi stalowe, klimatyzację, tempomat, lusterka boczne z elektrycznym sterowaniem i podgrzewaniem, elektryczne szyby z przodu oraz system audio z 8-calowym ekranem dotykowym i łącznością Bluetooth.
5. Kia Picanto – od 68 500 zł
Picanto w specyfikacji L napędza wolnossący motor 1.0 DPI 63 KM i 93 Nm, współpracujący z pięciobiegową skrzynią. Standard to 14-calowe koła stalowe, manualna klimatyzacja, kamera cofania z dynamicznymi liniami, regulacja wysokości fotela kierowcy, składana tylna kanapa 60:40, elektryczne szyby oraz multimedialny ekran 8″ z sześcioma głośnikami.
4. Toyota Aygo X – od 65 900 zł
Japoński mikrocrossover ma litrowy silnik 1.0 VVT-i o mocy 72 KM i 93 Nm, zestawiony z pięciobiegową skrzynią. W wersji Comfort znajdziemy 17-calowe koła stalowe, manualną klimatyzację, adaptacyjny tempomat, kamerę cofania, światła dzienne LED oraz system Toyota Touch 3 z dziewięciocalowym ekranem.
3. MG3 – od 64 900 zł
Chińsko-brytyjskie MG3 korzysta z wolnossącej jednostki 1.5 o mocy 115 KM i momencie 148 Nm połączonej z pięciobiegową skrzynią. Lista podstawowa zawiera 15-calowe koła stalowe, klimatyzację, tempomat, tylne czujniki parkowania, kamerę cofania, cyfrowy zestaw wskaźników 7″ oraz system nawigacyjny z 10,25-calowym wyświetlaczem.
2. Dacia Sandero – od 61 300 zł
Rumuński bestseller w wersji Essential napędzany jest silnikiem 1.0 TCe 90 KM i 160 Nm; sześciobiegowa skrzynia przenosi napęd na przednią oś. Wyposażenie obejmuje 15-calowe felgi stalowe, regulator i ogranicznik prędkości, manualną klimatyzację, centralny zamek, elektryczne szyby przednie oraz system Media Control z uchwytem na smartfona.
1. Fiat Pandina – od 59 800 zł
Najtańsza propozycja w salonach to odświeżona Panda z układem mild hybrid: trzycylindrowy silnik 1.0 70 KM i 92 Nm współpracuje z sześciobiegową skrzynią. Bazowa wersja Pop oferuje 14-calowe koła stalowe, manualną klimatyzację, tylne czujniki parkowania, centralny zamek, elektryczne szyby przednie, cyfrowe wskaźniki oraz fabryczne okablowanie do montażu radia.
Wnioski dla kupujących
Rok 2025 przynosi dalszy wzrost cen nowych samochodów, ale wciąż istnieje kilkadziesiąt tysięcy złotych różnicy pomiędzy najtańszą a najdroższą pozycją w segmencie miejskim. Kwota około 60–65 tys. zł pozwala dziś wejść do salonu i wyjechać nowym autem z podstawowym wyposażeniem, gwarancją oraz spalaniem poniżej 6 l/100 km. Jeśli oczekujemy mocniejszego silnika, większych felg i rozbudowanej multimediów, warto przygotować budżet przekraczający 70 tys. zł. Niezależnie od wyboru wszystkie prezentowane modele wypełniają lukę między rynkiem wtórnym a coraz droższymi, le better wyposażonymi pojazdami z wyższych segmentów, pozostając relatywnie przystępną bramą do motoryzacji na gwarancji.