Jeep Commander Blackhawk został bohaterem tegorocznych pomiarów instytutu Mauá, uzyskując wynik 6,8 s w sprincie 0–100 km/h — najlepszy, jaki kiedykolwiek zanotowano w brazylijskim segmencie średnich SUV-ów z silnikiem benzynowym lub flex-fuel. Osiągnięcia te stawiają siedmioosobowego, terenowego crossovera w centrum uwagi miłośników dynamiki, a jednocześnie pokazują, jak daleko rozwinęła się platforma Stellantis w dziedzinie napędu 4×4 i zaawansowanych systemów wspomagania kierowcy.

Moc ukryta pod maską

Sercem odmiany Blackhawk jest czterocylindrowy Hurricane 2.0 Turbo, konstrukcja znana już z marek Jeep i Alfa Romeo, lecz dostrojona do specyfikacji południowoamerykańskiej. Silnik generuje 272 KM (200 kW) oraz 400 Nm, współpracując z ośmiobiegowym automatem TorqueFlite i inteligentnym układem Active Drive Low. Ten ostatni potrafi rozdzielać moment w proporcji 50:50 między osiami, a w trybie redukcyjnym oferuje przełożenie 2,72:1, co ułatwia pokonywanie stromizn i podjazdów. Producent deklaruje prędkość maksymalną 220 km/h, a normy emisji spełnia dzięki bezpośredniemu wtryskowi, filtracji cząstek i układowi start-stop.

Jak testowano osiągi i zużycie paliwa

Próby zostały przeprowadzone na torze badawczym ZF w Limeira (stan São Paulo) przy użyciu zestawu VBOX 3i pracującego w oparciu o sygnał GPS 100 Hz. Standardowa sekwencja obejmowała pięć przejazdów w obie strony, przy pełnym i ćwierć-zbiorniku paliwa, aby wyeliminować wpływ siły ciężkości oraz wiatru. Odrębne cykle miejskie i pozamiejskie przeprowadzono na odcinkach 27 km i 31 km, a w wypadku jednostek flex-fuel każdy scenariusz powtórzono na etanolu E100 oraz benzynie E27. Modele elektryczne, które również brały udział w rankingu, ładowano stacją 11 kW, a zużycie energii przeliczano na równoważnik spalania według procedury WLTP City i Highway.

Technologia, komfort i bezpieczeństwo

Commander Blackhawk oferuje zestaw systemów poziomu 2 — adaptacyjny tempomat z funkcją zatrzymania i ruszania, asystenta utrzymania pasa oraz automatyczne omijanie przeszkód. Wnętrze wyróżnia cyfrowy kokpit z ekranem 10,25 ″ przed kierowcą i 10,1 ″ w konsoli centralnej, zintegrowany z bezprzewodowym Apple CarPlay i Android Auto. Opcjonalne nagłośnienie Alpine liczy dziewięć głośników i subwoofer, a wszystkie wersje od Blackhawk wzwyż obejmuje pięcioletnia gwarancja producenta lub 100 000 km.

Stylistyka wersji modelowej 2026

Odświeżone nadwozie otrzymało smuklejsze reflektory z trzema segmentami LED, uniesioną maskę oraz przeprojektowaną siedmioszczelinową atrapę chłodnicy. Tył zdominował pas świetlny o pełnej szerokości, a nowe obręcze 19-calowe w kolorze Gloss Granite nadają autu bardziej sportowy charakter. Wśród lakierów pojawił się matowy Graphite Grey, a czarne emblematy podkreślają off-roadowy rodowód bez rezygnacji z wyrafinowania właściwego dużym SUV-om klasy premium.

Pozycja na tle konkurentów

W grupie średnich SUV-ów z Brazylii jedynie hybrydowe Toyota SW4 GR-Sport i Chevrolet Trailblazer SS z silnikiem V6 zbliżają się do wyniku Jeepa, jednak ich masa i przeznaczenie terenowe hamują osiągi na asfalcie. W śród modeli o porównywalnej wielkości, napędzanych wyłącznie benzyną, Commander Blackhawk pozostaje liderem przyspieszenia, a jego niskie zużycie w cyklu autostradowym (≈11 l/100 km na benzynie) dorównuje lżejszym konstrukcjom z napędem na przednią oś. Eksperci rynku przewidują, że sukces sprzedażowy odmiany Blackhawk skłoni konkurencję do stosowania lżejszych, wysokoprężnych hybryd lub wprowadzenia 48-woltowych instalacji mild-hybrid, aby zniwelować przewagę przy starcie spod świateł.

Perspektywy rozwoju gamy Hurricane

Koncern Stellantis zamierza jeszcze w 2026 roku wprowadzić do Brazylii odmianę Hurricane 4xe z układem Plug-in Hybrid, znaną już w USA z modeli Wrangler i Grand Cherokee. Przewiduje się moc systemową rzędu 380 KM i moment 637 Nm, przy lokalnym montażu akumulatorów litowo-jonowych w Betim. Jeżeli te zapowiedzi się ziszczą, Commander może stać się pierwszym w regionie średnim SUV-em 4×4 oferowanym jednocześnie w wersji benzynowej, flex-fuel oraz hybrydowej plug-in, co dodatkowo umocni pozycję marki w południowoamerykańskim segmencie premium.