Trzeci kwartał 2025 r. przyniósł rumuńsko-francuskiemu producentowi kolejny rekord – 165 451 zarejestrowanych samochodów oznacza skok o 16,2 proc. względem analogicznego okresu 2024 r. W ujęciu od stycznia do września sprzedaż przekroczyła już pół miliona sztuk, a niemal co piąte auto opuściło salon w wersji hybrydowej. Tak dynamiczne tempo pozwoliło marce utrzymać dziewiątą pozycję w rankingu wszystkich producentów na Starym Kontynencie i drugą w sprzedaży detalicznej do klientów indywidualnych.
Bigster przestaje być outsiderem segmentu C-SUV
Wprowadzony latem Bigster potrzebował zaledwie kilkunastu tygodni, aby wskoczyć na fotel wicelidera segmentu kompaktowych SUV-ów na europejskim rynku detalicznym. Od czerwca do końca września zarejestrowano 22 353 egzemplarzy, a od początku roku 39 700 sztuk. Książka zamówień przekroczyła 55 tys. aut, co przy obecnym tempie produkcji oznacza zabezpieczony portfel na ponad trzy miesiące pracy fabryki w Mioveni. W Polsce bazowa odmiana, napędzana 130-konnym silnikiem benzynowym z układem mild hybrid, startuje od 99 900 zł, a importer dofinansowuje pakiet zimowy i metalizowany lakier, co w praktyce obniża cenę wybranych konfiguracji o kolejne 4 tys. zł.
Analitycy JATO Dynamics zwracają uwagę, że średni wiek nabywcy Bigstera to 47 lat, o siedem lat mniej niż wynosi przeciętny wiek klienta C-SUV-a w Europie. To dowód, że atrakcyjna wycena i nieskomplikowana specyfikacja przyciąga młodszych kupujących, którzy wcześniej pozostawali w zasięgu wyłącznie rynku wtórnego.
Sandero pozostaje europejskim bestsellerem
Mimo debiutu nowego flagowego SUV-a palma pierwszeństwa w globalnych statystykach wciąż należy do modelu Sandero. W trzecim kwartale do klientów trafiło 66 233 egzemplarzy, co ponownie zapewniło mu prowadzenie w klasyfikacji wszystkich modeli w Europie – przed Peugeotem 208 i Volkswagenem Golfem. Od początku roku sprzedano 218 089 sztuk popularnego hatchbacka, a 62 proc. popytu przypadło na uterenowioną wersję Stepway, potwierdzając rosnące zainteresowanie klienteli stylistyką crossoverów.
Dane Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) pokazują, że w segmencie B Sandero osiągnęło 10,8 proc. udziału w rynku, pomimo jego 3,5-procentowego spadku wolumenu. Tak wysoka penetracja przekłada się bezpośrednio na rentowność sieci dealerskiej i stawia model w roli nieformalnego „bankomatu” koncernu.
Dwucyfrowy wzrost na kluczowych rynkach
Największe przyrosty marka zanotowała w Niemczech, Hiszpanii oraz w połączonym rynku Belgii i Luksemburga. W Niemczech wolumen skoczył o 23,6 proc., w Hiszpanii o 19,3 proc., a w Beneluksie aż o 37,5 proc. W efekcie udział w sprzedaży detalicznej na całym kontynencie przekroczył 8,6 proc. – najwyższy poziom w historii firmy. Specjaliści z LMC Automotive podkreślają, że marka korzysta z dwóch megatrendów: skracania cykli finansowania flotowego po pandemii oraz rosnącej popularności zakupów za gotówkę.
Średnia wartość transakcji w salonach wzrosła w trzecim kwartale o 11 proc. rok do roku, co pozwala kompensować rosnące koszty surowców. Jednocześnie uproszczona oferta wyposażenia ogranicza liczbę konfiguracji, skracając czas dostaw do klientów i poprawiając rotację stanów magazynowych.
Elektryfikacja i alternatywne paliwa
Co piąta sprzedana Dacia jest już napędzana układem Hybrid 140, bazującym na 1,6-litrowej jednostce benzynowej i dwóch silnikach elektrycznych. Udział wersji hybrydowych wzrósł rdr o 9,1 punktu procentowego do 20,9 proc., co w ujęciu narastającym oznacza skok o 170 proc. Fabryczne odmiany ECO-G z instalacją LPG odpowiadają za dodatkowe 12 proc. wolumenu, umacniając pozycję marki jako lidera w segmencie samochodów na gaz płynny.
Strategia producenta zakłada konsekwentne wprowadzanie technologii, które realnie obniżają koszty użytkowania, lecz nie podbijają ceny katalogowej do poziomu odstraszającego większość klientów. Różnica cenowa między hybrydową a konwencjonalną wersją Bigstera wynosi niespełna 6 proc., podczas gdy u konkurentów tej klasy to zwykle 15–18 proc.
Perspektywy na kolejne kwartały
Końcówka roku zapowiada się równie obiecująco. Odświeżony Duster oraz zapowiadany debiut seryjnej wersji elektrycznego Springa 45 kWh mają dodatkowo wzmocnić wolumen, a styczniowy występ hybrydowego prototypu Sandrider w Rajdzie Dakar zwiększy rozpoznawalność marki poza Europą. Jeśli tempo zamówień utrzyma się na obecnym poziomie, całoroczna sprzedaż może przekroczyć 700 tys. samochodów – wynik, który jeszcze kilka lat temu wydawał się poza zasięgiem.
Rosnący wolumen, większy udział bogatszych wersji wyposażeniowych oraz konsekwentny rozwój napędów hybrydowych pozwalają zakładać, że producenci z segmentu budżetowego mogą skutecznie rywalizować nie tylko ceną, lecz także nowoczesną technologią. Dla klientów oznacza to szansę na utrzymanie atrakcyjnych cen zakupu przy jednoczesnym spadku kosztów codziennej eksploatacji.