Subaru znów przyprawia entuzjastów tylnonapędowych coupé o szybsze bicie serca, prezentując BRZ STI Sport Type RA – rasowy, limitowany wariant stworzony z myślą o kierowcach, którzy w aucie sportowym cenią przede wszystkim bezpośrednie, analogowe wrażenia i wyraźne nawiązania do motorsportu.
Silnik inspirowany wyścigowym FA24
Pod maską pracuje 2,4-litrowy, wolnossący bokser z rodziny FA24, lecz nie jest to jednostka znana z seryjnego BRZ. Konstruktorzy skorzystali z doświadczeń programu BRZ CNF, startującego w japońskiej serii Super Taikyu, i zastosowali lżejszy układ korbowo-tłokowy, precyzyjnie ważone wały oraz szczelniejsze pierścienie. Dzięki zmniejszeniu tolerancji obrotowych podzespołów silnik reaguje żwawiej na gaz, chętniej wspina się do 7500 obr./min i operuje w szerszym paśmie momentu. Parametry mocy pozostały zbliżone do wersji drogowej (około 235 KM i 250 Nm według specyfikacji JDM), ale charakter oddawania siły napędowej jest zauważalnie ostrzejszy. Nowy dolot, wzmocnione łożyskowanie wałków rozrządu oraz udoskonalony układ smarowania zapewniają spójne osiągi także w warunkach torowych.
Układ jezdny i hamulce dopracowane przez STI
Szczególną uwagę poświęcono zawieszeniu. Inżynierowie Subaru Tecnica International zastosowali amortyzatory o zmiennej charakterystyce, obniżone sprężyny i sztywniejsze tuleje, co ograniczyło przechyły nadwozia bez pogorszenia komfortu na nierównych nawierzchniach. Czterotłoczkowe zaciski Brembo z przodu i dwutłoczkowe z tyłu współpracują z perforowanymi tarczami, gwarantując stabilne hamowanie przy wielokrotnych okrążeniach toru. Dyferencjał tylnej osi otrzymał dodatkowe żebra chłodzące, inspirowane wersją wyścigową, dzięki czemu utrzymuje stałą temperaturę oleju nawet podczas długiej, dynamicznej jazdy. Całość uzupełniają 18-calowe, kute felgi BBS w matowym brązie lub satynowej szarości, lżejsze od seryjnych o ponad 3 kg na koło.
Aerodynamika i detale stylistyczne
Z zewnątrz auto zdradza swoje ambicje aerodynamicznym pakietem. Przedni splitter i poszerzone progi redukują unoszenie przy wysokich prędkościach, a wykonane z włókna węglowego tylne skrzydło, regulowane w kilku pozycjach, potrafi zwiększyć docisk tylnej osi o ponad 50 N przy 200 km/h. Dyskretną agresję podkreślają czarne plakietki, przyciemnione klamki oraz ukośne wyloty powietrza na błotnikach. We wnętrzu pojawiły się sportowe fotele z czerwonymi przeszyciami, tabliczka z numerem egzemplarza oraz obszyta Alcantarą dźwignia hamulca ręcznego – wciąż mechanicznego, zgodnie z ideą „pure driving”.
Manual z funkcją automatycznego międzygazu
BRZ STI Sport Type RA występuje wyłącznie z sześciobiegową skrzynią manualną. Nowy moduł Shift Assist automatycznie podbija obroty podczas redukcji, ułatwiając zmianę przełożeń bez konieczności wykonywania klasycznego „heel-and-toe”. Jednocześnie przeprojektowany mechanizm wybieraka skrócił skok lewarka o 10%, a wzmocnione synchronizatory pozwalają na szybsze, bardziej zdecydowane wrzucanie biegów. Taki zestaw, w połączeniu z precyzyjnym układem kierowniczym i tylnym napędem, zapewnia komunikatywność rzadko spotykaną w dzisiejszych, coraz częściej hybrydowych samochodach sportowych.
Limitowana produkcja i wyjątkowy sposób dystrybucji
Japoński oddział Subaru ograniczył pulę Type RA do zaledwie 300 sztuk. Ceny zaczynają się od 4 997 000 jenów, a wersja wyposażona w duże skrzydło i dodatkowy pakiet aerodynamiczny kosztuje 5 477 000 jenów. Zamiast tradycyjnej przedsprzedaży producent zastosował system loteryjny: klienci składają wnioski u autoryzowanych dealerów, a pod koniec listopada losowanie wskaże przyszłych właścicieli. Samochód zostanie oficjalnie zaprezentowany podczas finałowej rundy Super Taikyu na torze Fuji Speedway, skąd prosto trafi do pierwszych użytkowników.
Sportowe DNA jako wyróżnik marki
Model Type RA wpisuje się w tradycję limitowanych edycji Subaru, które zawsze pełniły rolę łącznika między motorsportem a drogą publiczną. Tak jak legendarny WRX STI S204 czy Impreza 22B, najnowsze BRZ ma przede wszystkim dostarczać czystej radości z prowadzenia i pielęgnować wizerunek marki jako specjalisty od samochodów mechanicznie prostych, a jednocześnie technicznie dopracowanych. W obliczu zaostrzających się globalnych norm emisji i stopniowego odchodzenia od silników wolnossących Type RA może okazać się jednym z ostatnich japońskich coupé, które stawia na lekkość, manualną skrzynię i wolnossącego boksera – czyli wartości, dzięki którym Subaru od lat zdobywa uznanie purystów.