Od jesieni 2025 r. każdy kierowca planujący wjazd do Strefy Czystego Transportu (SCT) będzie musiał mieć na przedniej szybie specjalną plakietkę potwierdzającą klasę emisji pojazdu. Za jej brak albo za wjazd samochodem niespełniającym limitów przewidziano mandat do 500 zł. Nowe zasady mają unifikować dotychczasowe lokalne regulacje i przyspieszyć poprawę jakości powietrza w centrach miast.
Dlaczego powstają Strefy Czystego Transportu?
Według danych Europejskiej Agencji Środowiska około 40 tys. przedwczesnych zgonów rocznie w Polsce wiąże się z zanieczyszczeniem powietrza, a transport drogowy odpowiada nawet za jedną czwartą miejskich emisji tlenków azotu. Unijne dyrektywy dotyczące czystego powietrza, krajowa ustawa o elektromobilności oraz rosnące wymagania mieszkańców sprawiły, że samorządy wprowadzają SCT. Strefy obejmują zazwyczaj historyczne centra lub tereny o największym natężeniu ruchu, gdzie przekroczenia norm pyłów PM i NO₂ notowane są najczęściej. Warszawa i Kraków już wyznaczyły pierwsze granice stref, a w kolejnych latach dołączą m.in. Wrocław, Poznań i Gdynia.
Jak ocenić, czy Twój samochód spełnia kryteria?
Kluczowa jest norma Euro przypisana do pojazdu. Informację tę można znaleźć w dowodzie rejestracyjnym (pole V.9), w świadectwie homologacji albo w elektronicznej bazie producenta po numerze VIN. Większość gmin przyjęła progi dopuszczalności oparte na dacie pierwszej rejestracji: dla diesli zazwyczaj minimum Euro 5 (auta z 2011 r. i młodsze), a dla benzynowych – Euro 3 lub Euro 4. Zwolnienia obejmą pojazdy elektryczne, wodorowe, napędzane CNG/LNG, samochody osób z niepełnosprawnościami, służby ratownicze, a w niektórych miastach także zabytkowe oldtimery. Warto jednak sprawdzić lokalny regulamin, bo zakres wyjątków może się różnić.
Procedura uzyskania plakietki
Wniosek o nalepkę będzie można złożyć przez internetowy portal miejskiej jednostki lub stacjonarnie w wydziale komunikacji. Wymagane są: skan dowodu rejestracyjnego, oświadczenie właściciela i potwierdzenie wniesienia opłaty (w Warszawie ustalono ją na 5 zł). Po weryfikacji danych urząd wygeneruje unikatowy numer oraz plik PDF do wydruku albo wyśle gotową plakietkę pocztą. Nalepka ma format zbliżony do winiety autostradowej, zawiera kod QR, skróconą informację o normie Euro oraz datę ważności. Auta wynajmowane lub leasingowane otrzymają oznaczenie na podstawie umowy, dlatego użytkownik powinien mieć kopię dokumentu przy sobie.
Sankcje i sposób kontroli
Za wjazd bez ważnej plakietki albo samochodem niespełniającym wymagań grozi 500-złotowy mandat, wynikający z art. 96 §1 Kodeksu wykroczeń w związku z ustawą o elektromobilności. Kontrola będzie prowadzona dwiema metodami. Po pierwsze, automatycznie: kamery OCR przy wlotach do stref odczytają tablice rejestracyjne, a system porówna je z bazą wydanych plakietek. Po drugie, manualnie: patrole policji lub straży miejskiej mogą zatrzymać pojazd, aby sprawdzić naklejkę i dowód rejestracyjny. Powtarzające się naruszenia mogą skutkować odholowaniem auta na parking depozytowy na koszt właściciela.
Dobre praktyki dla kierowców
Najbezpieczniej złożyć wniosek o plakietkę z wyprzedzeniem – samorządy przewidują nawet kilkutygodniowe kolejki w okresie przejściowym. Kierowcy starszych diesli, którzy regularnie jeżdżą do centrum, powinni rozważyć modernizację układu wydechowego lub wymianę pojazdu, bo zakazów będzie przybywać. Warto także planować podróże z uwzględnieniem komunikacji miejskiej, car-sharingu lub park-and-ride, zwłaszcza gdy w grę wchodzą jednorazowe wizyty. Firmy posiadające flotę mogą uprościć procedurę, składając zbiorcze wnioski i integrując system GPS z bazą SCT, co pozwoli unikać nieuprawnionych wjazdów. Dzięki tym działaniom ryzyko mandatu spada do zera, a miasta zyskują realną szansę na czystsze powietrze.