Kia K4 z polskim cennikiem. Następca Ceeda kosztuje 107 490 zł

Podczas marcowej prezentacji w Genewie nowy hatchback segmentu C z Korei zwrócił uwagę odważną stylistyką i solidnym pakietem technologicznym. Teraz poznaliśmy jego polski cennik, a kwota otwierająca ofertę – 107 490 zł – sprawia, że model może stać się jednym z najatrakcyjniejszych wyborów w klasie. [Ilustracja: czerwone K4 sfotografowane z przodu pod lekkim skosem, na tle szklanego biurowca – podkreślone dynamiczne linie nadwozia]

Ceny w Polsce i oferta napędów

K4 mierzy 4 440 mm długości, ma rozstaw osi 2 720 mm i bagażnik o pojemności 438 l (1 217 l po złożeniu oparć), co stawia go powyżej Volkswagena Golfa oraz Peugeota 308. W gamie znajdują się trzy jednostki benzynowe spełniające normę Euro 6d: turbodoładowany litrowy silnik 115 KM z sześciobiegową skrzynią manualną, ta sama konstrukcja w wariancie mild-hybrid 48 V współpracująca z siedmiobiegową przekładnią dwusprzęgłową oraz czterocylindrowy 1.6 T-GDI dostępny w konfiguracjach 150 lub 180 KM, również z automatem 7-DCT. Pełna hybryda oparte na 1.6 GDI dołączy w 2026 r. i według zapowiedzi zaoferuje ponad 200 KM systemowej mocy. Cennik prezentuje się następująco: wersja M z silnikiem 1.0 115 KM to 107 490 zł, wariant L z tym samym napędem kosztuje 119 990 zł. Jednostka 1.6 150 KM startuje od 116 490 zł w odmianie M, 128 990 zł w L i 149 990 zł w stylizowanej GT-Line, natomiast 1.6 180 KM wyceniono na 133 490 zł (L) oraz 154 490 zł (GT-Line).

Od Ceeda do K4: co się zmieniło?

Następca popularnego Ceeda jest nie tylko dłuższy i szerszy, lecz także oparty na zmodernizowanej platformie K-platform, która pozwoliła zwiększyć rozstaw osi o 50 mm i poprawić sztywność nadwozia. Przy zachowaniu 7-letniej gwarancji producent obniżył cenę wejścia: Ceed w wersji M kosztował 108 900 zł, podczas gdy K4 zaczyna poniżej tej granicy. Warto jednak pamiętać, że historycznie Ceed oferował jeszcze tańszy wariant S z mocniejszym 1.5 T-GDI. Nowy model wnosi nowoczesne oprogramowanie OTA, łączność 5G przygotowaną pod aktualizacje i funkcje zdalne, a kabina otrzymała dwa zakrzywione wyświetlacze 12,3 cala wraz z uproszczonym panelem dotykowym.

Wyposażenie: standard i opcje

Już bazowa wersja M oferuje autonomiczne hamowanie z detekcją pieszych i rowerzystów, asystenta pasa ruchu, siedem poduszek, monitor zmęczenia kierowcy, pełne reflektory LED, bezprzewodowe Apple CarPlay i Android Auto, kamerę cofania z czujnikami z przodu i z tyłu, tempomat oraz dwustrefową klimatyzację. Poziom L dokłada tylne lampy LED, elektrochromatyczne lusterko, przyciemniane szyby, podgrzewaną kierownicę, tapicerkę z ekoskóry, ładowarkę indukcyjną i radarowy system monitorowania martwego pola. Sportowa GT-Line wyróżnia się aktywnym wspomaganiem kierownicy (LFA), kamerami 360°, nagłośnieniem Harman Kardon, 12,3-calowym wyświetlaczem HUD, wentylowanymi fotelami, 18-calowymi obręczami i metalowymi nakładkami na pedały. Opcje obejmują pakiet Zimowy (1 500 zł), Business Line (10 000 zł), panoramiczny dach (3 500 zł) oraz lakiery metaliczne (3 000 zł).

Miejsce K4 w segmencie C

Przy starcie poniżej 110 tys. zł nowa Kia staje naprzeciw popularnych kompaktów: Volkswagen Golf rozpoczyna cennik od 119 590 zł, Peugeot 308 od 125 900 zł, a Toyota Corolla od 118 900 zł. K4 oferuje najdłuższy rozstaw osi w grupie, jeden z większych bagażników i najdłuższą gwarancję w klasie. Dodając do tego szeroki wachlarz systemów wsparcia i zapowiedzianą odmianę hybrydową, koreański hatchback wyrasta na realnego konkurenta dla europejskich bestsellerów, zwłaszcza dla klientów poszukujących bogato wyposażonego auta w rozsądnej cenie.