Od 11 września kierowcy korzystający z prywatnego odcinka autostrady A2 pomiędzy Nowym Tomyślem a Koninem zapłacą więcej za przejazd. Zmiana stawek zbiegła się z najwyższą od dwóch dekad presją inflacyjną w polskiej gospodarce, a także z rekordowym wzrostem cen energii i materiałów budowlanych w całej Europie. Operator trasy – finansujący prace modernizacyjne bez udziału środków publicznych – przekonuje, że aktualizacja taryfy jest konieczna do utrzymania wymaganych parametrów technicznych jezdni oraz wdrożenia nowych usług, takich jak rozliczanie przejazdu bez zatrzymywania się przed bramkami.
Geneza korekty stawek
Autostrady koncesyjne funkcjonują w modelu „user-pays”, co oznacza, że koszty eksploatacji, spłatę kredytów inwestycyjnych i opłaty za kapitał pokrywają sami użytkownicy. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego ceny materiałów mineralno-bitumicznych w 2022 r. wzrosły średnio o ponad 20 %, a w pierwszej połowie 2023 r. trend ten utrzymywał się – drożały zwłaszcza kruszywa i cement. Równolegle cena energii elektrycznej zużywanej do zasilania oświetlenia, tablic zmiennej treści czy systemów bezpieczeństwa szacunkowo podwoiła się względem 2021 r. Sam koszt robocizny w branży drogowej – według raportów Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa – wzrósł w ciągu trzech lat o około 30 %. Wszystkie te zmienne składają się na wyższy rachunek za bieżące utrzymanie, modernizację nawierzchni oraz powiększanie przepustowości newralgicznych węzłów.
Podwyżka na A2 to także element długofalowej polityki remontowej. W ostatnich miesiącach rozpoczęto wymianę warstwy ścieralnej na fragmentach jezdni w pobliżu Poznania oraz rozbudowę stacji meteorologicznych, które wspierają utrzymanie drogi zimą. Operator planuje ponadto instalację kolejnych tablic LED ostrzegających przed zdarzeniami drogowymi. Finansowanie takich inwestycji bezpośrednio z taryfy ma zapewnić, że nie będą one obciążały budżetu państwa.
Nowy cennik według kategorii pojazdów
Aktualizacja taryfy dotyczy trzech placów poboru opłat zlokalizowanych w Gołuskach, Nagradowicach i Sługocinie. Poniżej przedstawiono nowe stawki obowiązujące za pojedynczą bramkę; pełny przejazd od Nowego Tomyśla do Konina to trzykrotność podanych kwot:
• Kategoria 1 (samochody osobowe do 3,5 t) – 17 zł • Kategoria 2 (auta z przyczepą lub lekkie dostawcze do 3,5 t) – 26 zł • Kategoria 3 (pojazdy dwu- i trzyosiowe do 12 t) – 39 zł • Kategoria 4 (pojazdy powyżej 12 t oraz z przyczepą wieloosiową) – 60 zł • Kategoria 5 (motocykle) – 8 zł
Dla samochodu osobowego pokonanie całego 150-kilometrowego odcinka kosztować więc będzie 51 zł, a dla ciężarówki z kategorii 4 – 180 zł. Warto odnotować, że mimo wzrostu taryfy praktyka niejednokrotnie obserwowana w Europie Zachodniej – indeksowanie opłat dwa razy w roku – w Polsce nadal jest rzadkością; na A2 korekty dokonywane są zazwyczaj raz do roku.
Inwestycje w technologie i płatność bezdotykową
Jednym z najważniejszych projektów, które mają zostać sfinansowane z wyższej taryfy, jest wdrożenie videotollingu. System wykorzystuje kamery do rozpoznawania tablic rejestracyjnych, co pozwala obciążyć kierowcę automatycznie – bez konieczności zatrzymywania się przy szlabanie. Rozwiązanie to podnosi przepustowość, skraca kolejki i redukuje emisję spalin wynikającą z ruszania samochodów przed bramkami. Testy pilotażowe prowadzone od wiosny z udziałem wybranych flot przewidują pełne uruchomienie usługi w pierwszej połowie przyszłego roku.
Równolegle toczą się rozmowy z Ministerstwem Infrastruktury o integracji videotollingu z państwowym systemem e-TOLL, aby użytkownik miał jedno konto do rozliczeń na trasach koncesyjnych i rządowych. Operator deklaruje również wymianę części nadajników DSRC na urządzenia obsługujące standard C-ITS, co w przyszłości otworzy drogę do komunikacji auta z infrastrukturą (tzw. V2X) i lepszego zarządzania ruchem.
A2 na tle europejskiego rynku dróg płatnych
Podwyżki na polskich drogach wywołują dyskusję, ale w skali kontynentu nadal plasują się poniżej średniej. Według wyliczeń Europejskiej Federacji Transportu i Środowiska przejazd 100 km koncesyjną autostradą w Hiszpanii kosztuje przeciętnie 9 €, we Francji ponad 10 €, a we Włoszech około 7 €. Na A2 – przy nowych stawkach – kilometr dla samochodu osobowego wyceniono na 0,34 zł, czyli niespełna 0,07 €. W praktyce oznacza to, że nawet po wrześniowej korekcie polski odcinek jest tańszy niż większość tras w Europie Zachodniej.
Eksperci z Międzynarodowej Unii Dróg (IRF) zwracają uwagę, że rosnąca popularność napędów elektrycznych pozbawia państwa części wpływów z akcyzy paliwowej, co przeniesie jeszcze większy ciężar finansowania infrastruktury na system opłat drogowych. Model stosowany na A2 – w którym operator odpowiada za stan nawierzchni, a użytkownik płaci zgodnie z zasadą „korzystasz, płacisz” – może stać się wzorem dla kolejnych projektów w regionie.