Pomyliły mu się biegi. Auto wjechało do jeziora

Pomyłka biegów

W niedzielę 8 września nad jeziorem Tałtowisko w powiecie giżyckim, w gminie Ryn, doszło do niecodziennego zdarzenia. Jak poinformowała Ochotnicza Straż Pożarna w Mikołajkach, kierowca Tesli Model Y próbował przestawić samochód, ale pomylił biegi, co spowodowało, że auto wjechało do jeziora i zatonęło. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale sam pojazd, którego wartość wynosi około 205 tys. zł, nie nadaje się już do użytku. Wydobycie auta wymagało skomplikowanej akcji ratunkowej z udziałem strażaków oraz specjalistów od ratownictwa wodno-nurkowego.

Akcja ratunkowa

Na miejsce zdarzenia natychmiast wezwano służby ratunkowe. W akcji wzięły udział jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Mikołajek, Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Komendy Powiatowej PSP w Mrągowie oraz policja. Nurkowie przymocowali linę do zatopionego pojazdu, dzięki czemu możliwe było wydobycie samochodu za pomocą wyciągarki. Pomimo szybkiej interwencji Tesla, która przebywała pod wodą, uległa poważnym uszkodzeniom i prawdopodobnie nadaje się jedynie na złom.

Bezpieczeństwo najważniejsze

Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń, a sprawna akcja ratunkowa pozwoliła szybko i bezpiecznie wydobyć pojazd z jeziora. Incydent pokazuje jednak, jak ważne jest zachowanie szczególnej ostrożności podczas manewrowania pojazdem, nawet w pozornie nieszkodliwych sytuacjach, takich jak przestawianie samochodu. Tesla Model Y, będąca jednym z popularniejszych modeli elektrycznych na rynku, nie zdołała uniknąć uszkodzeń spowodowanych kontaktem z wodą. Elektryczny napęd, który jest jedną z jej głównych zalet, stał się jednocześnie przyczyną poważnych zniszczeń po zatonięciu.

Komentarz straży pożarnej

Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Mikołajkach podkreślają, że akcje związane z pojazdami elektrycznymi wymagają szczególnej uwagi i ostrożności. Ze względu na skomplikowaną elektronikę i napęd elektryczny, wydobywanie takich pojazdów z wody może być trudniejsze niż w przypadku tradycyjnych aut spalinowych. Dlatego każda tego typu interwencja wymaga zastosowania odpowiednich procedur, aby zminimalizować ryzyko dodatkowych uszkodzeń czy zagrożeń dla ratowników.

Zdarzenie nad jeziorem Tałtowisko, w którym Tesla Model Y wjechała do wody, jest przypomnieniem o tym, jak istotna jest ostrożność i uwaga za kierownicą. Chociaż auto zostało wydobyte z jeziora, prawdopodobnie nie nadaje się już do dalszej eksploatacji. Na szczęście, nikomu nic się nie stało, a akcja ratunkowa zakończyła się sukcesem.