Rodzinny SUV Cupry Terramar – nowy wymiar sportowej praktyczności
Hojnie czerpiąc z motorsportowych korzeni marki, Terramar debiutuje w momencie, gdy w Europie rośnie popyt na samochody łączące ekspresyjny styl z rodzinną funkcjonalnością. Hiszpańska marka wyszła z cienia, udowadniając, że świeża tożsamość i odważne decyzje produktowe mogą przyciągnąć klientów mimo wymagających realiów rynkowych. Najnowszy SUV ma za zadanie utrzymać dynamikę sprzedaży i otworzyć Cuprze drzwi do segmentu średnich, sportowo nacechowanych crossoverów.
Nowy flagowiec w gamie
Choć Formentor był do tej pory najlepiej rozpoznawalną wizytówką producenta, Terramar mierzy wyżej – dosłownie i w przenośni. Model powstał z myślą o kierowcach, dla których kompaktowy lift-SUV okazywał się zbyt ciasny, a jednocześnie liczy się emocjonująca stylistyka i szybka reakcja układu napędowego. Konstrukcyjnie auto bazuje na zmodernizowanej platformie MQB Evo, co pozwoliło wygospodarować więcej miejsca we wnętrzu, zwiększyć zasięg w wersjach plug-in i zachować napęd na cztery koła 4Drive, znany z mocniejszych wariantów innych modeli koncernu.
Wymiary i proporcje nadwozia
Karoseria mierzy 4519 mm długości, 1863 mm szerokości i 1584 mm wysokości, a rozstaw osi wynosi 2681 mm. Te parametry plasują go pomiędzy typowym crossoverem klasy kompaktowej a pełnoprawnym SUV-em klasy średniej. Krótkie zwisy oraz szeroki rozstaw kół podkreślają muskularną sylwetkę, a jednocześnie przekładają się na zaskakująco mały promień skrętu – ważny w miejskich realiach.
Charakter i styl
Terramar rozpoznasz po ostrym „nosie”, którego centralną część stanowi wąska sekcja wlotu powietrza zwieńczona trójkątnym logo. Smukłe reflektory LED o potrójnym segmencie tworzą świetlny podpis charakterystyczny tylko dla Cupry, a w dolnej części zderzaka pojawił się szeroki, aktywny grill poprawiający aerodynamikę. Linia dachu lekko opada ku tyłowi, wizualnie przybliżając auto do sportowych fastbacków, natomiast tylne lampy łączy świetlny pasek obejmujący centralnie umieszczone emblematy. Wraz z opcjonalnymi felgami 20-calowymi i lakierami wzbogaconymi miedzianymi płatkami, Terramar prezentuje się zdecydowanie bardziej wyraziście niż wielu rywali w segmencie.
Przemyślane wnętrze
Kokpit łączy surową, sportową geometrię z przyjazną ergonomią. Centralny ekran o przekątnej 12,9 cala działa na nowej generacji oprogramowaniu MIB4 i obsługuje bezprzewodowo zarówno Apple CarPlay, jak i Android Auto. Wirtualny zestaw wskaźników oferuje kilka szablonów, w tym tryb torowy z dominującym obrotomierzem. Przyjemność z prowadzenia podnoszą kubełkowe fotele wykonane z mikrofibry SEAQUAL, pozyskanej z przetworzonego plastiku morskiego. Obfitość miękkich tworzyw oraz dekorów z prawdziwego aluminium poprawia odbiór jakościowy, a fizyczne przyciski sterowania klimatyzacją ograniczają konieczność wchodzenia w rozbudowane menu systemu multimedialnego.
Praktyczność rodzinna
Dzięki sprytnie zaprojektowanej tylnej kanapie przesuwanej w zakresie 15 cm pasażerowie mogą decydować, czy preferują dodatkowe centymetry na nogi, czy większą przestrzeń bagażową. W konfiguracji z kanapą cofniętą maksymalnie do tyłu kufer pomieści 508 l, a przy najbardziej wysuniętej kanapie wzrośnie do 642 l. Dopełnieniem są praktyczne schowki w podłodze, gniazda USB-C dla drugiego rzędu oraz rozkładany podłokietnik ze zintegrowanymi uchwytami na napoje.
Napędy i osiągi
Gama jednostek napędowych obejmuje cztery odmiany. Bazowa 1.5 eTSI z miękką hybrydą dostarcza 150 KM i współpracuje z 7-biegową skrzynią DSG. Dwie środkowe konfiguracje korzystają z dwulitrowego TSI – 204 KM w wersji z napędem przednim lub 265 KM z 4Drive. Najmocniejsza, ładowana z gniazdka hybryda plug-in, łączy silnik benzynowy 1.5 TSI z jednostką elektryczną, oferując 272 KM i akumulator netto 19,7 kWh, co według wewnętrznych pomiarów marki zapewnia do 100 km zasięgu w trybie bezemisyjnym. Odmiana 265-konna przyspiesza do 100 km/h w 5,9 s i rozpędza się do 243 km/h, a średnie zużycie paliwa przy spokojnej jeździe autostradowej oscyluje wokół 8,5–9,0 l/100 km.
Na drodze
Precyzyjny, zmienny układ kierowniczy i adaptacyjne amortyzatory DCC sprawiają, że Terramar prowadzi się bardziej jak hatchback niż SUV. Sztywność karoserii pozytywnie wpływa na błyskawiczne reakcje na ruchy kierownicą, jednak inżynierom udało się zachować przyzwoity komfort tłumienia poprzecznych nierówności. Tryb Cupra usztywnia zawieszenie i wyostrza pracę skrzyni biegów, pozostawiając jednocześnie możliwość indywidualnego dopasowania siły wspomagania czy charakterystyki przepustnicy. Skuteczne hamulce o czterotłoczkowych zaciskach Brembo dają pewność podczas agresywniejszej jazdy po krętych odcinkach.
Poziomy wyposażenia i ceny
Cennik otwiera wariant 1.5 eTSI z pakietem wyposażenia Core w kwocie 176 200 zł już po fabrycznym rabacie. Odmiana 204-konna z napędem przednim i bogatszą linią Trim kosztuje 192 600 zł, a testowany 265-konny Terramar VZ wyceniony został na 226 500 zł. Hybryda plug-in, oznaczona symbolem e-Hybrid, startuje z pułapu 241 900 zł, lecz jej ostateczna wartość może wzrosnąć wraz z opcjonalnym nagłośnieniem Sennheiser, panoramicznym dachem czy pakietem miedzianych elementów aerodynamicznych.