Chińskie marki samochodowe coraz śmielej zdobywają europejskie salony, a najnowszym dowodem na tę ofensywę jest debiut hybrydowego SUV-a segmentu C, który w cenniku startuje tuż poniżej 120 000 zł. Niespodziewanie niska dopłata do układu hybrydowego idzie w parze z wyraźnie wyższą mocą, co może skusić kierowców szukających kompromisu między oszczędnością a dynamiką.

Cena, wersje wyposażenia i pierwsze zaskoczenie

Podstawowa odmiana Comfort wyceniona została na 119 500 zł, a bogatsza wersja Premium kosztuje 136 500 zł. Różnica między wersją hybrydową a spalinową to zaledwie kilka tysięcy złotych, co należy do rzadkości w segmencie. Dodatkowo producent utrzymuje promocyjną cenę wariantu benzynowego, dzięki czemu różnica wciąż pozostaje symboliczna, zwłaszcza na tle innych marek, które za napęd hybrydowy potrafią oczekiwać kilkunastoprocentowej dopłaty. Wersja Premium obejmuje m.in. większe felgi, rozszerzony pakiet systemów wspomagania oraz kilka dodatków stylistycznych.

Napęd hybrydowy: parametry, tryby i zużycie paliwa

Sercem konstrukcji jest turbodoładowany silnik 1.5 TGDI wspomagany przez dwa silniki elektryczne. Łączna moc systemowa wynosi 224 KM, co pozwala na sprint do 100 km/h w nieco ponad 7 s. Akumulator trakcyjny o pojemności 1,83 kWh nie wymaga ładowania z gniazdka – energia odzyskiwana jest podczas hamowania oraz pracy silnika spalinowego. Kierowca ma do dyspozycji trzy tryby: jazdę czysto elektryczną (na krótkich dystansach), hybrydę szeregową i równoległą, a średnie zużycie paliwa według WLTP ma wynosić 5,3 l/100 km. Deklarowany zasięg na pełnym baku przekracza 1000 km, co stawia ten model w czołówce klasowych rywali pod względem operacyjnego zasięgu.

Wyposażenie, bezpieczeństwo i warunki gwarancyjne

Standard obejmuje dwa zintegrowane ekrany o przekątnej 12,3″ każdy, bezprzewodową łączność z Android Auto i Apple CarPlay, automatyczną klimatyzację oraz pełen pakiet aktywnych systemów wspomagania: adaptacyjny tempomat, asystenta pasa ruchu czy autonomiczne hamowanie awaryjne. Wersja Premium dodaje m.in. wentylowane fotele, tapicerkę z perforowanej skóry i dach panoramiczny. Producent oferuje trzyletnią gwarancję bez limitu kilometrów na cały pojazd oraz siedmioletnią ochronę (lub 150 000 km) na elementy układu hybrydowego, co wpisuje się w obecne standardy rynkowe i stawia model na równi z wiodącymi graczami klasy popularnej.

Konkurenci na polskim rynku

Klienci rozważający zakup hybrydowego SUV-a za około 120 000 zł mają do wyboru kilka alternatyw. Toyota Corolla Cross Hybrid startuje z wyższego pułapu cenowego, oferując 197 KM, ale zbliżone spalanie. MG HS Plug-in kosztuje ponad 150 000 zł, jednak pozwala na około 50 km jazdy wyłącznie elektrycznej. W segmencie hybryd równoległych ciekawą pozycję stanowi również Kia Niro HEV, choć dysponuje wyraźnie niższą mocą (141 KM) przy zbliżonej cenie. Na tle elektryków w podobnym formacie – jak BYD Atto 3 czy Smart #1 – chiński SUV wypada korzystniej kosztowo, lecz nie oferuje bezemisyjnego zasięgu przekraczającego kilkanaście kilometrów. W efekcie nowość plasuje się w niszy łączącej relatywnie wysoki poziom mocy z umiarkowaną dopłatą do technologii hybrydowej.

Dostępność, finansowanie i możliwe rabaty

Samochód można już zamawiać w polskich salonach, a pierwsze egzemplarze demonstracyjne trafiły do dealerów. Producent zapowiada, że dostawy aut z rocznika bieżącego będą realizowane w ciągu sześciu do ośmiu tygodni od podpisania umowy. Klienci mogą liczyć na czteroletni pakiet przeglądów w promocyjnej cenie oraz preferencyjne finansowanie z ratą od 1 299 zł miesięcznie przy 10-procentowej wpłacie własnej. Osoby, które zdecydują się na zakup jeszcze w tym roku, otrzymają ponadto bezpłatny pakiet akcesoriów obejmujący ładowarkę indukcyjną do telefonu, dywaniki zimowe i powłokę ceramiczną nadwozia.