Warszawska policja właśnie podpisała kontrakt na 260 nowych samochodów patrolowych o łącznej wartości 60 mln zł. Połowę tej kwoty pokryją środki europejskie, a resztę – budżet państwa. 220 aut będzie oznakowanych i przeznaczonych do codziennych patroli, natomiast 40 zostanie pozostawionych w barwach cywilnych z rozszerzonym wyposażeniem do rejestrowania wykroczeń drogowych.

Na jakich warunkach zawarto umowę?

Przetarg przeprowadzono w trybie otwartym, a kryteriami – poza ceną – były koszty eksploatacji, poziom emisji spalin oraz możliwość szybkiej adaptacji pojazdu do służby. Cena jednostkowa wraz z montażem sprzętu specjalistycznego wynosi średnio około 230 tys. zł. Finansowanie w 50% pochodzi z funduszy Unii Europejskiej w ramach programu modernizacji służb mundurowych, co wpisuje się w strategię ograniczania emisji i podnoszenia bezpieczeństwa w aglomeracjach.

Dlaczego padło na kompaktową Octavię?

Wybór czeskiego modelu nie jest przypadkowy: według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego Octavia utrzymuje pozycję wicelidera sprzedaży nowych samochodów w Polsce, tuż za Toyotą Corollą. Służby mundurowe cenią ją za połączenie obszernego wnętrza, dużego bagażnika (640 l w odmianie kombi) i niskich kosztów serwisu. Kontynuowanie współpracy ze Skodą upraszcza logistykę – policja korzysta z tego modelu od ponad dwóch dekad, co oznacza dostęp do wyszkolonego zaplecza technicznego i magazynów części.

Parametry napędu i realne osiągi

Pod maską pracuje czterocylindrowy silnik 1.5 TSI z technologią miękkiej hybrydy (mHEV). Jednostka oferuje 150 KM i 250 Nm, a z siedmiobiegową przekładnią DSG potrafi wyłączyć dwa cylindry przy niewielkim obciążeniu, redukując zużycie paliwa. Przyspieszenie 0–100 km/h wynosi 8,5 s dla liftbacka i 8,6 s dla kombi; prędkość maksymalna to odpowiednio 229 km/h i 225 km/h. Deklarowane spalanie według WLTP mieści się w zakresie 4,9–5,4 l/100 km, a emisja CO₂ – 111–123 g/km.

Policyjne modyfikacje nadwozia i wnętrza

Oznakowane auta otrzymają nowy wzór oklejenia w odcieniach srebra i niebieskości z fluorescencyjnymi żółtymi wstawkami. Dach zdobi belka sygnałów LED, uzupełniona przez dwa dodatkowe moduły w grillu. W bagażniku zainstalowano przegrodę ochronną oraz zabezpieczenie podwozia przed uszkodzeniami podczas pościgu. Wersje nieoznakowane mają wbudowane kamery rejestrujące obraz z przodu i z tyłu, moduł łączności szyfrowanej oraz ukryte źródła sygnałów świetlnych.

Korzyści dla bezpieczeństwa ruchu drogowego

Nowa flota trafi do Warszawy oraz dziewięciu okolicznych powiatów, gdzie natężenie ruchu i liczba kolizji należą do najwyższych w kraju. Komendant stołeczny podkreśla, że dzięki nowoczesnym urządzeniom pomiarowym policjanci będą w stanie reagować szybciej, a oszczędniejszy napęd powinien obniżyć koszty paliwa i ograniczyć ślad węglowy w mieście.