Subtelne gesty często niosą największy ładunek znaczeniowy. W świecie motoryzacji dowodzi tego BMW, które przy okazji zapowiedzi nowej generacji modeli elektrycznych dyskretnie odświeżyło swój znak firmowy. Choć zmiany wydają się kosmetyczne, sygnalizują one kierunek transformacji marki, a w konsekwencji – przyszłość całej branży premium.

Nowa Neue Klasse: genealogia rewolucji

W latach 60. ubiegłego wieku nazwa „Neue Klasse” oznaczała dla monachijskiej firmy drugie narodziny. Nowatorska gama sedanów – z modelem 1500 na czele – odwróciła losy finansowo nadwyrężonego producenta i ukształtowała sportowo-elegancką tożsamość BMW na dekady. Dziś historyczne określenie powraca jako symbol kolejnej wielkiej zmiany: przejścia na architekturę elektryczną wspartą oprogramowaniem, zorientowaną na zrównoważoną produkcję i cyfrowe doświadczenia kierowcy. Debiut koncepcyjnego iX3 na salonie IAA w Monachium otworzył tę nową epokę, a wraz z nim zadebiutował świeży emblemat.

Logo jako barometr zmian w motoryzacji

Ostatnia dekada przyniosła falę upraszczania znaków marek samochodowych. Volkswagen, Peugeot czy Renault sięgnęły po płaską grafikę, by lepiej funkcjonować w środowisku cyfrowym i na ekranach samochodowych systemów infotainment. BMW od 2020 roku stosowało odchudzoną, transparentną wersję logo w komunikacji korporacyjnej, jednak na karoserii pozostawał klasyczny, trójwymiarowy znaczek. Teraz nadszedł moment, by wizualną ewolucję przenieść również na auta seryjne.

Anatomia subtelnej metamorfozy BMW

Nowy emblemat zachowuje rozpoznawalną szachownicę w barwach Bawarii, lecz kilka niuansów czyni go bardziej współczesnym. Płaska, jednolita ramka zastąpiła dawny, chromowany pierścień, co redukuje odbicia światła i podkreśla minimalistyczną estetykę nadwozia. Zniknął wewnętrzny ring oddzielający czarno-białe pola od obwódki z napisem – całość sprawia wrażenie jednej spójnej powierzchni. Liternictwo nabrało charakteru dzięki subtelnemu nawiązaniu do kroju używanego przy pierwszej Neue Klasse, co łączy historię z nowoczesnością. Rezygnacja z chromu wpisuje się ponadto w proekologiczny kurs koncernu, ograniczający użycie materiałów trudnych w recyklingu.

Technologia, zrównoważenie i design — wspólny mianownik

Elektryczna platforma Neue Klasse zapowiedziana jest jako nośnik ogniw litowo-jonowych nowej generacji, produkcji neutralnej pod względem emisji CO₂ i w pełni aktualizowalnego oprogramowania. Odświeżone logo ma w tym kontekście dwojaką rolę: po pierwsze, świadczyć o przełomie technologicznym; po drugie, tworzyć jednolitą narrację o redukcji zbędnych ozdobników i koncentracji na istocie doświadczenia kierowcy. Minimalizm emblematów staje się wizualnym ekwiwalentem lekkości konstrukcji, aerodynamiki i cyfrowej prostoty interfejsów.

Co dalej z emblemantem? Możliwe scenariusze

W momencie premiery producent nie potwierdził, czy nowa wersja znaczka trafi na wszystkie linie modelowe, w tym motocykle. Źródła zbliżone do działu projektowego sugerują, że przynajmniej przez kilka lat na rynku będziemy obserwować podwójne funkcjonowanie starych i nowych logotypów, zależnie od segmentu pojazdu. Seria Neue Klasse ma pełnić rolę laboratorium wizerunkowego – jeżeli klienci zaakceptują subtelną metamorfozę, emblemat stanie się zapewne standardem w kolejnych generacjach modeli klasy średniej i luksusowej. W przeciwnym razie BMW może pozostawić go jako wyróżnik linii przyszłościowych, podobnie jak niegdyś czyniono z submarką „i”. Jedno wydaje się pewne: na coraz bardziej cyfrowych deskach rozdzielczych i w środowisku wirtualnym uproszczony znak odnajduje się lepiej niż kiedykolwiek.