Rosnąca presja cenowa ze strony marek z Chin zmusza europejskich producentów do wyjątkowej ofensywy: dobrze wyposażony miejski SUV z logo cenionego niemieckiego koncernu można dziś nabyć już za 94 900 zł. Za tę kwotę klient otrzymuje 136-konną jednostkę turbo, komplet elektronicznych asystentów i wygląd, który śmiało staje w szranki z droższymi rywalami. To przykład, jak silna konkurencja przekłada się na realne korzyści dla nabywców w Polsce.
Świeża stylistyka i wyważone proporcje
Najnowsza odsłona miejskiego crossovera została zaprojektowana w duchu minimalizmu, ale z wyrazistymi akcentami. Krótki przedni zwis, masywny grill z charakterystycznym pasem świetlnym oraz ostro poprowadzone linie boczne nadają sylwetce dynamiczny sznyt. Konstruktorzy pozostawili sporo prześwitu, dzięki czemu auto dobrze wygląda zarówno w centrum miasta, jak i na szutrowej drodze. Po niedawnym faceliftingu wprowadzono nowe wzory felg, przeprojektowane reflektory LED Intelli-lux i odświeżone zestawienia kolorystyczne nadwozia z dachem w kontrastującym odcieniu. Efekt? Samochód, który wizualnie nie zdradza budżetowej ceny.
Geneza modelu i miejsce w segmencie B-SUV
Prezentowany crossover zadebiutował w 2020 r. jako druga generacja znanego już modelu, lecz technicznie to zupełnie nowa konstrukcja. Zbudowano go na modułowej platformie CMP, wspólnej m.in. z Peugeotem 2008 i DS 3. Pozwala to producentowi elastycznie montować napędy spalinowe, hybrydowe lub elektryczne na jednej linii produkcyjnej (zakłady w Poissy i Saragossie). W segmencie B-SUV rywalizuje z Renault Captur, Fordem Puma, Toyotą Yaris Cross, Hyundaiem Kona oraz Škodą Kamiq. Na tle konkurentów wyróżnia się agresywnym cennikiem oraz bogatszym od podstawy pakietem systemów bezpieczeństwa spełniających normę GSR 2, która wchodzi w życie latem 2024 r.
Trzycylindrowe turbo: osiągi i zużycie paliwa
Pod maską bazowej odmiany pracuje aluminiowy, trzycylindrowy silnik 1.2 Turbo z bezpośrednim wtryskiem i turbosprężarką typu twin-scroll. Generuje 136 KM oraz 230 Nm dostępnych już od 1 750 obr./min. W połączeniu z precyzyjną, sześciobiegową skrzynią manualną sprint do 100 km/h zajmuje 8,9 s, a prędkość maksymalna wynosi 208 km/h – to wartości wyższe niż w podstawowych wersjach Captura czy Arony. Średnie zużycie paliwa według WLTP to 5,9 l/100 km; w rzeczywistości przy jeździe mieszanej można zmieścić się w 6,7–7,2 l. Jednostka otrzymała zmodernizowany, bezobsługowy łańcuch rozrządu, co wydłuża przewidywane interwały serwisowe i obniża koszty utrzymania.
Bogate wyposażenie już w wersji Edition
Producent postawił na politykę „full-spec na start”. W standardzie znajdziemy dziesięciocalowy ekran dotykowy z bezprzewodowym Android Auto i Apple CarPlay, wirtualny zestaw wskaźników tej samej przekątnej, automatyczną klimatyzację, wielofunkcyjną kierownicę obszytą skórą, czarne wykończenie podsufitki i komplet elektrycznych szyb. Z zakresu bezpieczeństwa dostajemy aktywny asystent pasa ruchu, układ hamowania awaryjnego z detekcją pieszych i rowerzystów, rozpoznawanie znaków drogowych, tempomat z ogranicznikiem prędkości oraz tylny radar parkowania. Pełne oświetlenie LED – reflektory, światła dzienne i lampy tylne – zwiększa widoczność i poprawia stylistykę. W tej cenie trudno znaleźć model o podobnej specyfikacji bez dopłaty za pakiety.
Wrażenia zza kierownicy i realna wartość
Podczas jazdy samochód zaskakuje dojrzałym zestrojeniem zawieszenia: adaptacyjne amortyzatory wprawdzie nie występują, jednak klasyczny układ kolumn McPherson z przodu i belka skrętna z tyłu został skalibrowany tak, aby łączyć pewność prowadzenia z komfortem tłumienia nierówności. Układ kierowniczy o zmiennym wspomaganiu dobrze komunikuje, co dzieje się z przednimi kołami, a kompaktowy promień skrętu ułatwia parkowanie. Kabina jest wystarczająco przestronna dla czterech dorosłych osób; bagażnik o pojemności 350 l można powiększyć do 1 105 l po złożeniu oparć. Biorąc pod uwagę relację ceny do oferowanej mocy, normy bezpieczeństwa i szeroki zakres standardowego wyposażenia, prezentowany niemiecki SUV jest jedną z ciekawszych propozycji na rynku aut do 100 000 zł.