Czy zdarzyło Ci się, że jadąc dwupasmową drogą zauważyłeś dwie równoległe, krótkie sekwencje białych kresek oddzielające pasy ruchu i zastanawiałeś się, czy wolno je przeciąć? To właśnie podwójna linia przerywana – oznakowanie rzadziej spotykane niż klasyczna linia ciągła czy pojedyncza przerywana, ale coraz częściej stosowane tam, gdzie przepływ samochodów trzeba elastycznie dostosowywać do warunków na jezdni.

Jak wygląda podwójna linia przerywana i jakie pełni funkcje

Oznakowanie tworzą dwa równoległe ciągi krótkich białych odcinków, między którymi znajduje się niewielka przerwa. Graficznie przypomina powieloną pojedynczą linię przerywaną, jednak sygnalizuje coś więcej niż zwykłe rozdzielenie kierunków ruchu. W większości państw, które podpisały Konwencję wiedeńską o znakach drogowych i sygnałach (m.in. Polska, Niemcy, Francja, Czechy), podwójna linia przerywana wyznacza pas, którego funkcja może się okresowo zmieniać: raz służy do wyprzedzania, innym razem do jazdy w przeciwnym kierunku lub staje się buforem bezpieczeństwa.

Kluczowa cecha tego oznaczenia to „tymczasowość”. Gdy nad jezdnią zamontowane są tablice lub sygnalizatory wskazujące, że pas należy do Twojego kierunku, możesz z niego korzystać zgodnie z normalnymi zasadami ruchu. Gdy wskazania się zmienią, fizyczne szerokość i barwa linii nie ulegają wprawdzie zmianie, ale prawnie pas zyskuje nowy status – i nieuwaga kierowcy może skutkować wjazdem pod prąd.

Gdzie w Europie najłatwiej natknąć się na to oznakowanie

Na polskich drogach ekspresowych i węzłach miejskich podwójna linia przerywana pojawia się głównie jako oznakowanie P-5, czyli pasa o zmiennym kierunku ruchu, nadzorowanego sygnalizatorem S-4 (zielona strzałka lub czerwony krzyż). Można ją także spotkać w rejonach robót drogowych, gdy na kilka kilometrów wytycza się dodatkowy pas do wyprzedzania w terenie zabudowanym.

W Niemczech rysunek dwóch przerywanych linii stosuje się zwłaszcza na odcinkach autostrad w rejonie wzniesień. Gdy ruch ciężarówek spowalnia cały prawy pas, zarządca otwiera dodatkowy pas do wyprzedzania, oddzielony właśnie podwójną linią przerywaną. Podobne rozwiązanie wprowadziła Austria na przełęczach alpejskich, a Francja – na dojazdach do dużych aglomeracji w godzinach szczytu. W Wielkiej Brytanii natomiast spotyka się je rzadziej, gdyż tam częściej używa się znaków świetlnych oraz żółtego oznakowania tymczasowego zamiast zmiennych pasów.

Przepisy: kiedy wolno przeciąć, a kiedy grozi mandat

Podwójną linię przerywaną przekracza się na tych samych zasadach, co pojedynczą przerywaną: manewr jest legalny, jeśli pozwalają na to warunki widoczności, brak znaków zakazu oraz mieścisz się w całości na swoim pasie. Kluczowe jest jednak, by upewnić się, że aktualnie wolno korzystać z pasa wyznaczonego tym oznakowaniem. W Polsce za przejazd na czerwonym krzyżyku nad pasem zmiennym grozi 500 zł i 15 punktów karnych, niezależnie od koloru linii na jezdni. W Niemczech kara za wjazd wbrew oznaczeniu świetlnemu na takim pasie sięga 75 euro i dwóch punktów w rejestrze kierowców.

Nieco inaczej wygląda sytuacja przy linii jednostronnie przekraczalnej (po jednej stronie ciągła, po drugiej przerywana). Kierowca znajdujący się po stronie kreskowanej może ją przeciąć, lecz ten, który ma linię ciągłą po swojej stronie – już nie. Zlekceważenie tego zakazu w Polsce oznacza 200 zł i 5 punktów karnych; w Niemczech – mandat około 30 euro.

Praktyczne wskazówki dla kierowców

1. Zawsze spójrz w górę: nad pasami zmiennymi umieszczone są tablice lub sygnalizatory informujące, czy pas jest aktywny w Twoim kierunku. Jeśli widzisz czerwony krzyżyk, zjedź jak najszybciej na inny pas. 2. Planuj wyprzedzanie z wyprzedzeniem: choć podwójna linia przerywana daje taką możliwość, manewr musi zakończyć się przed kolejną zmianą organizacji ruchu lub sygnalizacji. 3. Zachowaj szczególną uwagę w deszczu i po zmroku – wzór dwóch linii może być mniej czytelny niż jedna szeroka linia ciągła. 4. Nie sugeruj się jedynie oznakowaniem poziomym; chwilowe odwrócenie kierunku ruchu reguluje przede wszystkim sygnał świetlny. 5. W przypadku robót drogowych spodziewaj się zmian co kilka kilometrów: pas wyprzedzania może zanikać lub przenosić się z lewej strony na prawą, a podwójna linia przerywana pomoże Ci w porę zauważyć te modyfikacje.