Chińskie samochody składane we włoskich zakładach jeszcze w tym roku mają pojawić się w polskich salonach, tworząc jedną z najbardziej agresywnie wycenionych ofert na naszym rynku – cennik otwiera bowiem SUV z fabryczną instalacją LPG za około 85 000 zł. Za przedsięwzięciem stoi grupa DR Automobiles, która dzięki kooperacji z kilkoma dużymi koncernami z Państwa Środka planuje wprowadzić do sprzedaży kilkanaście modeli wyposażonych w pięcioletnią gwarancję i bogate pakiety wyposażenia, skierowane przede wszystkim do klientów rozglądających się za alternatywą dla takich graczy jak Dacia, Kia czy Škoda.

Włosko-chińska kooperacja – od autoryzacji Fiata do prywatnej montowni

Historia DR Automobiles sięga lat 80., kiedy Massimo Di Risio otworzył pierwszy salon Fiata na południu Włoch. Szybko okazało się jednak, że rosnące wymagania europejskiego klienta i potrzeba bardziej elastycznej oferty trudno pogodzić z typowym przedstawicielstwem jednej marki. Przełom nastąpił w połowie ubiegłej dekady: włoski przedsiębiorca podpisał umowy z azjatyckimi producentami – w tym z koncernami BAIC, Chery, Dongfeng i JAC – i uruchomił linię montażową w Macchiagodena w regionie Molise. Dzięki temu samochody produkowane w Chinach przyjeżdżają do Europy jako półprodukty, a końcowy montaż wraz z częściową adaptacją do lokalnych przepisów odbywa się już we Włoszech, co obniża cła i skraca procedurę homologacyjną.

Model biznesowy wzbudził zainteresowanie nie tylko klientów, lecz także regulatorów. W 2024 r. włoski urząd ds. konkurencji nałożył na DR Automobiles karę w wysokości 6 mln euro, zarzucając firmie niejasne praktyki marketingowe. Mimo tego producent nie wyhamował ekspansji – po dobrej sprzedaży na rynku macierzystym otworzył sieć w Belgii, Hiszpanii i Czechach, a w dalszej kolejności wybrał Polskę jako kluczowy rynek Europy Środkowej.

Strategia wejścia do Polski – cena, LPG i pięć lat spokoju

Debiut zapowiedziano na przełom trzeciego i czwartego kwartału. Fundamentem strategii jest połączenie trzech elementów: fabrycznej instalacji LPG, bogatego wyposażenia oraz ceny niższej o kilkanaście tysięcy złotych w porównaniu z bezpośrednią konkurencją z segmentów B i C. Dla przykładu, SUV długości 4,40 m z klimatyzacją automatyczną, cyfrowym zestawem wskaźników i pełną homologacją na zasilanie gazem skrojoną pod polskie stacje paliw to wydatek niespełna 90 000 zł, czyli zauważalnie mniej niż bazowe wersje takich modeli jak Duster czy Captur.

Producent deklaruje pięcioletnią gwarancję ograniczoną przebiegiem 100 000 km oraz sieć serwisową opartą początkowo na kilkunastu punktach partnerskich zlokalizowanych wokół największych miast. W planach jest również magazyn części w centralnej Polsce, co ma skrócić czas realizacji napraw gwarancyjnych do kilku dni roboczych. Wszystkie pojazdy są wyposażone w pakiet systemów ADAS, spełniają normę emisji Euro 6d-Final, a wybrane odmiany już teraz zostały przygotowane pod wymogi nadchodzącego standardu Euro 7.

Przegląd modeli – od kompaktowego SUV-a po rasową terenówkę

EVO Cuatro – 85 000 zł Silnik 1,5 l (117 KM), benzyna + LPG, manualna skrzynia. Kompaktowy crossover mierzący 4,40 m długości oferuje elektryczną regulację fotela kierowcy, indukcyjną ładowarkę i zestaw kamer cofania. Zużycie paliwa: 7,2 l PB95 lub ok. 9,2 l LPG na 100 km.

DR 5 – 99 000 zł Turbodoładowane 1,4 l (160 KM) z fabrycznym LPG. Samochód klasy B-SUV (4,33 m) wyróżnia się dwustrefową klimatyzacją, syntetyczną skórą na fotelach i panoramicznym dachem, co w tym segmencie pozostaje rzadkością.

DR 6 – 119 000 zł Silnik 1,5 l T-GDI (180 KM), instalacja gazowa montowana przed odbiorem auta z linii. Nadwozie o długości 4,52 m pomieści bagaż o pojemności 475 l, a lista wyposażenia obejmuje adaptacyjny tempomat i interfejsy Apple CarPlay/Android Auto.

Tiger Six – 129 000 zł 1,5 l T-GDI (176 KM) z LPG w standardzie. Mierzący 4,62 m SUV odbiega sportowym stylem – ma kubełkowe fotele z podgrzewaniem i kontrastowe przeszycia. Średnie spalanie przy zasilaniu gazem producent podaje na 10 l/100 km.

Tiger Eight – 139 000 zł Rozstaw osi 2,80 m oraz fotele obszyte Alcantarą zwracają uwagę w tej klasie. Silnik i instalacja analogiczne jak w Tiger Six, lecz miejsce dla siedmiu pasażerów czyni z modelu pełnoprawne auto rodzinne.

Sportequipe 6 GT – 145 000 zł Jednostka 1,6 l T-GDI (186 KM), napęd na przód, pakiet ADAS 2.0, kamery 360° i wyświetlacz multimedialny 12,3". Przyspieszenie 0–100 km/h w 9,4 s wskazuje na ukłon w stronę kierowców ceniących dynamikę.

Sportequipe 7 GTW – 150 000 zł Ta wersja mierzy 4,70 m i dysponuje tym samym silnikiem, lecz z układem zawieszenia zestrojonym pod większy komfort na długich trasach. Deklarowane zużycie gazu nie przekracza 11,5 l/100 km.

Sportequipe 8 GT – 168 000 zł Bazuje na konstrukcji znanej w Chinach z modelu Tiggo 8. Fotele kierowcy i pasażera mają funkcję wentylacji, a napęd 1,6 l (185 KM) współpracuje z dwusprzęgłową skrzynią automatyczną.

ICH-X K3 / K2 / Cross 4 – od 184 000 zł Rodzina oparta na platformie Jetour obejmuje klasyczną terenówkę K3 (4,78 m, benzynowe 2,0 l 245 KM), nieco krótszy model K2 z wysokoprężnym 1,6 l (162 KM) oraz pikapa Cross 4, który w wersji użytkowej netto kosztuje 106 500 zł. Wszystkie posiadają reduktor i blokady mechanizmów różnicowych, co wyróżnia je w ofercie producenta.

Korzyści i ryzyko z punktu widzenia nabywcy

Dla polskiego kierowcy główną zachętą będzie relacja ceny do wyposażenia – przy rosnących kosztach życia coraz więcej klientów kalkuluje każdy dodatek i ucieka przed drogimi pakietami. Atutem pozostaje także pełne przystosowanie do zasilania LPG, które przy średnich cenach gazu o ponad 40 proc. niższych od benzyny pozwala realnie obniżyć koszty eksploatacji. Nie bez znaczenia jest pięcioletnia gwarancja, choć górny limit 100 000 km okaże się dla części flot niewystarczający.

Po drugiej stronie stoją pytania o długoterminową dostępność części, wartość rezydualną oraz rzeczywiste zużycie paliwa. Europejscy importerzy z Chin wciąż pracują nad budową wizerunku jakości, a przykład marek koreańskich z początku lat 2000 pokazuje, że proces ten może zająć dekadę. Ryzyko regulacyjne również rośnie – wprowadzenie normy Euro 7, potencjalne cła antydumpingowe czy zmiany w akcyzie na LPG mogłyby w przyszłości zmniejszyć przewagę kosztową nowych modeli.

Harmonogram wprowadzenia i plany na przyszłość

Oficjalna premiera w Polsce, wraz z podaniem ostatecznych cenników i lokalizacji pierwszych salonów, została zaplanowana na początek września. Jeszcze przed końcem roku sieć sprzedaży ma objąć Warszawę, Kraków, Poznań, Wrocław, Gdańsk i Katowice, a w 2025 r. kolejne dwanaście miast. Producent prowadzi też rozmowy z kilkoma firmami carsharingowymi, które testują modele z LPG pod kątem całkowitego kosztu posiadania. Jeżeli sprzedaż przekroczy zakładane pięć tysięcy egzemplarzy rocznie, DR Automobiles rozważy uruchomienie centrum logistycznego w Polsce, a w dłuższej perspektywie montażu wybranych wersji nadwoziowych z przeznaczeniem na rynki bałtyckie i skandynawskie.