SUV Coupe Volkswagena za 90 190 zł. Chińczycy nie mogą uwierzyć

Europejscy producenci stają dziś naprzeciw fali nowych, agresywnie wycenionych modeli z Chin. Aby utrzymać konkurencyjność, marki z Starego Kontynentu sięgają po promocje, uproszczone gamy wyposażenia i świeże warianty nadwoziowe. Najnowszym przykładem jest Volkswagen Taigo – kompaktowy crossover o sylwetce coupé, który po ostatniej obniżce rozpoczyna cennik od 90 190 zł z pełną, czteroletnią gwarancją fabryczną. Czy to wystarczy, by zatrzymać klientów rozglądających się za modelami MG, BYD czy Omoda? Przyjrzyjmy się bliżej.

Moda na linię coupé w segmencie B

Choć kategoria B-SUV wyewoluowała jako alternatywa dla klasycznych hatchbacków, to coraz więcej producentów nadaje tym autom „sportową” linię dachu. Taigo wpisuje się w tę właśnie tendencję: przy długości 4 266 mm, szerokości 1 757 mm i wysokości 1 529 mm jest o kilkanaście centymetrów dłuższy, lecz zauważalnie niższy od bazowego T-Crossa, na którego platformie MQB-A0 został zbudowany. Efekt? Sylwetka z bardziej dynamicznym profilem i współczynnik oporu powietrza niższy o 0,03 Cx w porównaniu z „kwadratowym” bratem. Pomimo opadającej linii dachu bagażnik mieści przyzwoite 438 l – wynik lepszy niż w częściej przywoływanym jako konkurent Nissan Juke (422 l) i tylko nieznacznie słabszy od nieco większego Renault Arkana.

Jednostki napędowe i osiągi

Volkswagen stawia na sprawdzone, turbodoładowane silniki TSI. Bazą pozostaje trzycylindrowy 1.0 TSI o mocy 95 KM i 175 Nm, zestawiony z pięciobiegową skrzynią manualną. Taki duet pozwala rozpędzić auto do 100 km/h w 11,1 s i rozwinąć 184 km/h, zużywając w teście WLTP średnio 6,0 l/100 km.

Dla osób oczekujących większego zapasu mocy przygotowano wariant 1.0 TSI 116 KM z sześcioma przełożeniami lub przekładnią DSG oraz czterocylindrowe 1.5 TSI 150 KM (250 Nm), które przy współpracy z siedmiobiegowym DSG osiąga 100 km/h w 8,3 s. Ta jednostka korzysta z technologii ACT – przy niewielkim obciążeniu odłącza dwa cylindry, obniżając realne spalanie do około 5,6 l/100 km.

Cena i zakres wyposażenia

Startowe 90 190 zł obowiązuje dla roku modelowego 2025 i obejmuje między innymi:

• 16-calowe obręcze ze stopów lekkich • pełne oświetlenie LED z automatycznymi światłami drogowymi • cyfrowy zestaw wskaźników 8" oraz ekran infotainment 8,25" z bezprzewodowym App-Connect • klimatyzację manualną, czujniki parkowania z tyłu i elektrykę szyb oraz lusterek • pakiet systemów bezpieczeństwa: Front Assist z autonomicznym hamowaniem, Lane Assist, rozpoznawanie pieszych i rowerzystów

Dopłaty zaczynają się od 5 000 zł za 6-biegową skrzynię i mocniejszy silnik, natomiast pełna konfiguracja R-Line z 1.5 TSI i DSG przekracza 125 000 zł, pozostając mimo to wyraźnie tańsza od porównywalnie wyposażonych azjatyckich konkurentów w specyfikacji europejskiej.

Dlaczego Taigo może być czarnym koniem segmentu

Najnowsza obniżka cenowa wpisuje się w szerszą strategię Volkswagena, który w obliczu rosnącej presji ze strony marek chińskich stawia na lokalną produkcję, rozpoznawalność marki i technologię sprawdzoną już w milionach egzemplarzy. Taigo oferuje stylistykę coupé bez rezygnacji z użyteczności, oszczędne, homologowane pod przyszłe normy Euro 7 napędy i komplet systemów ADAS w standardzie. W efekcie może trafić do kierowców, którzy chcą się wyróżnić, lecz oczekują europejskiej jakości montażu oraz umiarkowanych kosztów eksploatacji – a to w obecnej wojnie cenowej okazuje się kluczowe.