Nowy Citroën C5 Aircross swoim komfortem zachwycił redaktorów portalu Carscoops

Najnowsza odsłona kompaktowego SUV-a z szewronami była niedawno poddana szczegółowym jazdom próbnym przez redakcję Carscoops, która po kilkuset kilometrach po greckich drogach nazwała model jednym z najwygodniejszych aut w segmencie. Recenzenci zwrócili uwagę nie tylko na miękkie zawieszenie, ale także na odczuwalny spokój akustyczny we wnętrzu, stwierdzając, że Citroën „przywraca znaczenie słowu komfort” w klasie rodzinnych crossoverów.

Dostępność na polskim rynku i cena wyjściowa

W krajowych salonach odmłodzony C5 Aircross jest już oferowany w pełnej gamie napędów: od benzynowej jednostki 1.2 PureTech 130, poprzez diesla BlueHDi 130, aż po dwa warianty hybrydowe plug-in (180 oraz 225 KM) i najnowszy układ mild-hybrid 136 e-DCS6. Cennik otwiera kwota 132 900 zł za wersję Feel, a klienci poszukujący maksymalnego wyposażenia mogą sięgnąć po odmianę Shine Pack, której cena przekracza 180 tys. zł. Producent utrzymuje przy tym atrakcyjne programy finansowe, licząc na zdobycie większego udziału w segmencie zdominowanym dziś przez Toyotę RAV4, Volkswagena Tiguana czy Hondę CR-V.

Stylistyka zewnętrzna i zmiany konstrukcyjne

Przy modernizacji postawiono na bardziej zdecydowany front: reflektory LED w kształcie litery „V”, szerszy grill i zderzak z lakierowanymi wstawkami wizualnie poszerzają auto. Rozstaw osi wynoszący 2670 mm pozostał jednym z najdłuższych w klasie, co przekłada się na przestrzeń kabiny, a zoptymalizowana aerodynamika (współczynnik Cx 0,34) pomaga redukować hałas i zużycie paliwa. Samochód stoi na felgach do 19 cali, a amortyzatory z progresywnymi poduszkami hydraulicznymi – kluczowy element programu Advanced Comfort – pozwalają zachować miękkość nawet przy większym obciążeniu.

Architektura wnętrza: lounge na kołach

Kokpit otrzymał 13-calowy ekran systemu MyCitroën Drive Plus, pracujący na nowym procesorze Qualcomm, który zwiększa szybkość reakcji o 35%. Użytkownik najważniejsze funkcje – klimatyzację, podgrzewanie foteli czy głośność audio – obsłuży również klasycznymi przyciskami poniżej wyświetlacza. Deska rozdzielcza z miękkich pianek i paneli materiałowych tworzy wrażenie przytulnego salonu, a podwójne przeszycia kontrastową nicią nawiązują do języka stylistycznego „C-Cubed”, rozwijanego przez markę od 2020 r.

Fotele i przestrzeń – kwintesencja programu Advanced Comfort

Citroën deklaruje, że zastosował drugą generację foteli Advanced Comfort, wykorzystując warstwę 15-milimetrowej pianki typu memory. Zarówno w pierwszym, jak i drugim rzędzie siedziska są szersze o 20 mm względem poprzednika, a oparcia mają zmieniony kąt, co poprawia podparcie odcinka lędźwiowego. Z tyłu zamiast trzech osobnych foteli znalazła się klasyczna kanapa, lecz zwiększone o 45 mm miejsce na kolana i rozsuwane siedzisko pozwalają dorosłym wygodnie usiąść na dłuższej trasie. Kufer mieści od 580 do 720 litrów (w zależności od położenia kanapy), a w hybrydzie plug-in 460 l – jeden z najlepszych wyników wśród kompaktowych SUV-ów z baterią.

Zachowanie na drodze i układ jezdny

W opinii Carscoops charakter auta podporządkowano relaksowi kierowcy. Amortyzatory z dodatkowymi komorami hydraulicznymi minimalizują przenoszenie krótkich, poprzecznych nierówności, dzięki czemu – jak podkreślają testerzy – „krawędź studzienki znika niczym pochłonięta przez gąbkę”. Układ kierowniczy ma bardzo lekką kalibrację; przełożenie 13,2:1 sprzyja manewrom w mieście, choć miłośnicy szybkich zakrętów mogą narzekać na ograniczoną komunikatywność koła kierownicy. Wariant plug-in 225 KM przyspiesza do setki w 7,9 s, a dzięki trybowi Electric może pokonać do 55 km (WLTP) bez uruchamiania silnika spalinowego. Z kolei nowy mild-hybrid 48 V pozwala obniżyć średnie zużycie paliwa o ok. 15% względem 1.2 PureTech bez elektryfikacji.

Strategia marki i pozycja w segmencie

Stellantis konsekwentnie pozycjonuje Citroëna jako specjalistę od komfortu podróżowania, zostawiając sportowe ambicje Peugeotowi, a techniczny minimalizm marce Opel. Takie rozłożenie akcentów wydaje się skuteczne – według danych JATO Dynamics w 2023 r. prawie 70% europejskich nabywców SUV-ów segmentu C wskazywało „komfort jazdy” jako kryterium priorytetowe. Pytanie, czy miękkie nastawy i przestronne wnętrze wystarczą, by przekonać kierowców przyzwyczajonych do hybrydowej bezawaryjności Toyoty lub solidności Volkswagena, pozostaje otwarte. Redakcja Carscoops jednak nie ma wątpliwości: „Gdybyśmy mieli wybrać auto na długą podróż po nierównych drogach, Aircross stałby w naszym garażu już dziś”.