Nowy kompaktowy crossover Jaecoo 5 trafia do polskich salonów w chwili, gdy krajowy rynek SUV-ów segmentu B przeżywa prawdziwy boom. Dotychczasowy popyt na większy model Jaecoo 7 potwierdził, że marka potrafi dopasować produkt do lokalnych potrzeb, dlatego debiut mniejszego brata może okazać się równie ważnym krokiem w umacnianiu pozycji producenta nad Wisłą.
Kontekst rynkowy i znaczenie premiery
Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego małe i kompaktowe SUV-y odpowiadają już za ponad jedną trzecią nowych rejestracji w kraju. Konsumenci szukają podwyższonej pozycji za kierownicą, bogatego wyposażenia i rozsądnych kosztów zakupu. Chińscy producenci, wykorzystując przewagę kosztową i szybki cykl rozwojowy, coraz śmielej konkurują z uznanymi markami europejskimi i japońskimi. Jaecoo 5 ma ugruntować obecność marki w najbardziej dochodowym segmencie i wesprzeć ofensywę elektrycznych modeli, która w Chinach już przynosi imponujące rezultaty.
Stylistyka i wymiary nadwozia
Projektanci postawili na zwartą sylwetkę z pionowym grillem, dwukolorowym malowaniem dachu i wąskimi pasami świateł LED, dzięki czemu samochód nawiązuje do większego modelu, a jednocześnie wpisuje się w europejskie trendy. Nadwozie mierzy 4 380 mm długości, 1 860 mm szerokości i 1 650 mm wysokości, co pozycjonuje Jaecoo 5 powyżej Toyoty Yaris Cross, a nieznacznie poniżej Skody Kamiq pod względem wysokości. Rozstaw osi wynosi 2 625 mm, oferując przestrzeń kabiny zbliżoną do Renault Captura. Prześwit 190 mm ułatwia wjazd na nieutwardzone drogi – cecha rzadziej spotykana wśród miejskich konkurentów.
Rozwiązania napędowe
Paleta jednostek składa się z dwóch odsłon. Podstawę stanowi turbodoładowany silnik benzynowy 1.6 o mocy 147 KM i 275 Nm, sparowany z siedmiostopniową przekładnią dwusprzęgłową. Napęd kierowany jest na przednie koła, a sprint do 100 km/h trwa około 9 s, co stawia model w środku stawki segmentu. Alternatywą jest w pełni elektryczna odmiana E5 z silnikiem o mocy 211 KM i 288 Nm. Akumulator litowo-jonowy 61 kWh zapewnia zasięg do 402 km w cyklu WLTP, a ładowanie prądem stałym z mocą 130 kW uzupełnia energię od 30 do 80 proc. w niespełna pół godziny.
Wyposażenie i pozycjonowanie cenowe
Cennik otwiera kwota 109 900 zł za wersję benzynową Comfort. Już w bazie znajdują się m.in. siedem poduszek powietrznych, reflektory Full-LED, 18-calowe obręcze, adaptacyjny tempomat z utrzymywaniem pasa ruchu, kamera cofania oraz 13,2-calowy ekran multimedialny z obsługą Android Auto i Apple CarPlay. Odmiana Premium za 124 900 zł dokłada wentylowane fotele z elektryczną regulacją, dwustrefową klimatyzację, nagłośnienie Sony, panoramiczne okno dachowe, podgrzewaną kierownicę oraz system kamer 540°. Elektryczna E5 startuje od 139 900 zł, natomiast topowe E5 Premium wyceniono na 153 900 zł. Porównując poziom wyposażenia do bliźniaczo wycenionego Peugeota e-2008 czy Kii Niro EV, Jaecoo oferuje więcej systemów wspomagania kierowcy w standardzie i większy ekran centralny.
Perspektywy sprzedażowe i przewagi konkurencyjne
Rodzime preferencje zakupowe przesuwają się w stronę SUV-ów z bogatym pakietem bezpieczeństwa i intuicyjną łącznością. Jaecoo 5 wpisuje się w ten trend, oferując jednocześnie atrakcyjne finansowanie – według importerów miesięczna rata wynajmu zaczyna się od poziomu hatchbacków segmentu B. Producent liczy także na rosnące znaczenie floty elektrycznej: korzystny stosunek zasięgu do ceny powinien zainteresować firmy poszukujące zeroemisyjnych aut do miasta. Jeśli sieć serwisowa utrzyma deklarowane standardy obsługi, nowy crossover ma szansę zdobyć solidny udział w najbardziej konkurencyjnym segmencie polskiego rynku.