W ubiegłym roku cennik Dustera nagle przestał zaczynać się od kwoty kojarzonej z samochodami „dla rozsądnych” – zniknęła podstawowa wersja z litrowym silnikiem zasilanym LPG, a drzwi do salonu otworzyły się dopiero przy pułapie bliskim sześciocyfrowej sumy. Producent już zapowiedział jednak powrót tańszej odmiany, tym razem wyposażonej w nowy, mocniejszy silnik 1.2 Eco-G 120. Dzięki temu Duster ma ponownie stać się jednym z najłatwiej dostępnych finansowo SUV-ów segmentu B-C, oferując jednocześnie niższe zużycie paliwa i większy zasięg niż wersje benzynowe.

Powrót wersji budżetowej: kontekst i terminy

Kiedy jesienią wycofano Dustera 1.0 LPG, na polskim rynku zawrzało. W ciągu jednego miesiąca najtańszy wariant podrożał o kilkanaście procent, a klienci, którzy odkładali zakup, musieli przełknąć gorzką pigułkę. Ruch okazał się jednak przejściowy: kilka europejskich oddziałów marki potwierdziło, że latem 2024 roku do oferty wróci odmiana napędzana gazem, tym razem z jednostką 1.2 i większą mocą 120 KM. W praktyce oznacza to powrót do taktyki „niskiej ceny wejściowej”, która budowała reputację Dustera od pierwszej generacji z 2010 r.

Powrót wersji LPG pokrywa się z harmonogramem wprowadzenia do sprzedaży kolejnej generacji Dustera w Europie Zachodniej. Producentowi zależy, by zaraz po premierze nowego modelu dostępny był wariant atrakcyjny cenowo. Pierwsze egzemplarze z nowym silnikiem mają trafić na linie montażowe zakładu w Mioveni jeszcze w drugim kwartale, a dostawy do Polski spodziewane są tuż po wakacjach. Dacia nie zdradziła pełnego cennika, ale nieoficjalnie mówi się, że bazowa odmiana powinna mieścić się w przedziale 90–95 tys. zł, czyli o kilka tysięcy mniej niż obecne najtańsze konfiguracje.

Silnik Eco-G 120: technologia i osiągi

Nowa jednostka bazuje na aluminiowym bloku konstrukcji Alliance Renault–Nissan–Mitsubishi. Wzrost pojemności z 999 cm³ do 1199 cm³ pozwolił sięgnąć po 120 KM i maksymalny moment obrotowy 200 Nm dostępny już od 1750 obr./min. Zasilanie dwupaliwowe (benzyna + LPG) realizowane jest poprzez dwa osobne układy wtryskowe, a oprogramowanie sterujące dobiera rodzaj paliwa w zależności od temperatury, obciążenia i poziomu napełnienia zbiorników. Według wewnętrznych testów marki średnie zużycie gazu w cyklu mieszanym wynosi 7,9 l/100 km, a benzyny 6,5 l/100 km, co oznacza zmniejszenie emisji CO₂ o około 10 % względem odpowiadającego silnika 1.3 TCe.

Zasięg to drugi filar atrakcyjności. Producent projektuje wersję z 50-litrowym zbiornikiem LPG ulokowanym w miejscu koła zapasowego oraz zbiornikiem benzyny o identycznej pojemności. Łącznie pozwoli to przejechać nawet 1300–1400 km bez tankowania, co w klasie miejskich SUV-ów jest wynikiem trudnym do pobicia. Nowy motor będzie współpracował z 6-biegową skrzynią manualną, a w 2025 r. ma dołączyć opcjonalna przekładnia automatyczna CVT.

Wpływ na koszty użytkowania i środowisko

Wejście w erę hybryd i elektryków podniosło średnie ceny nowych aut w Polsce powyżej 160 tys. zł. Na tym tle Duster z fabrycznym LPG prezentuje wyjątkowo dobry stosunek kosztu zakupu do kosztu eksploatacji. Gaz płynny utrzymuje w Polsce jedną z najniższych stawek akcyzy w UE, dzięki czemu litr LPG kosztuje zwykle około połowy ceny litra benzyny. Przy deklarowanym spalaniu różnica w wydatkach na paliwo względem klasycznego silnika benzynowego może sięgać 35–40 %.

Niższe zużycie paliwa idzie w parze z mniejszym śladem węglowym. LPG składa się głównie z propan-butanu, a jego spalanie generuje mniej cząstek stałych i tlenków azotu niż porównywalne jednostki diesla. W obliczu zaostrzających się norm Euro 7 producent chwali się, że Eco-G 120 spełni wymagania bez potrzeby stosowania skomplikowanych i drogich układów oczyszczania spalin. Ograniczenie emisji jest zatem prostsze, a samochód pozostaje lekki i niedrogi w serwisie.

Pozycjonowanie Dustera na tle konkurencji i przyszłość gamy

Segment kompaktowych SUV-ów budżetowych staje się coraz ciaśniejszy. Na polskim rynku Hyundai Bayon, Suzuki Vitara czy Mitsubishi ASX walczą o tego samego klienta – ceniącego prześwit, funkcjonalność i rozsądną cenę. Oferują jednak głównie silniki benzynowe bez instalacji gazowej, a ich podstawowe wersje cenowo zbliżyły się do 110–120 tys. zł. Dzięki powrotowi wariantu LPG Duster może ponownie odskoczyć rywalom i zachować status najlepiej sprzedającego się SUV-a w swojej klasie.

Ekspansja napędu Eco-G nie zakończy się na Dusterze. Ta sama jednostka trafi do Sandero, Joggera i nadchodzącego, większego modelu Bigster. Strategia zakłada utrzymanie silników spalinowych tak długo, jak pozwoli na to europejska legislacja, równolegle z rozwojem wersji hybrydowych i w pełni elektrycznych. Dla klientów oznacza to realny wybór między niskim kosztem eksploatacji LPG a bezobsługowością napędu hybrydowego. Duster ma być w tej układance przystępną drogą do napędu o obniżonym śladzie węglowym, a nowy silnik 1.2 Eco-G 120 to ważny krok w utrzymaniu tej pozycji.