Stylowy, bezpieczny i przyjazny środowisku. Taki jest najnowszy model MINI Countryman. Producenci zwracają coraz większą uwagę na rozwiązania przyjazne naturze i rozpoczynają produkcję nowego auta w Niemczech. Wykorzystują przy tym rozmaite ekologiczne rozwiązania, które pozwolą na ograniczenie emisji dwutlenku węgla, zachowując przy tym niezawodność nowego modelu MINI.

Przestronny i bezpieczny – auto dla każdego

Najnowszy MINI Countryman to największy ze wszystkich modeli tej marki. Jego długość zwiększono do prawie 4,5 m, a wysokość – do ponad 1,5 m. Dzięki temu pasażerowie zyskują jeszcze więcej miejsca, co zwiększa komfort i wygodę podróżowania. Auto posiada całkowicie elektryczny silnik i nie emituje spalin. Producent proponuje dwa modele: MINI Countryman E o mocy 191 KM oraz pierwszy model elektryczny z napędem na 4 koła – MINI Countryman SE ALL4 o mocy 313 KM. Dzięki zastosowaniu baterii o pojemności 64,7 kWh, zasięg nowego modelu MINI wynosi nawet 450 km. Sprawia to, że auto doskonale nadaje się zarówno do poruszania w mieście, jak i do pokonywania dłuższych tras poza nim.

Dbałość o środowisko naturalne

Podczas produkcji MINI Countryman wykorzystano wiele ekologicznych rozwiązań. Przykładem są podłogi, dywaniki, podsufitki czy kierownica, które zostały zrobione z poliestru pozyskanego z butelek PET. W ten sposób ograniczono emisję dwutlenku węgla aż o 85% i zminimalizowano ślad węglowy. Warto również nadmienić, że obręcze kół samochodu wykonano ze stopów lekkich – użyto do tego 70% aluminium pochodzącego z recyklingu. Ponadto producenci zrezygnowali ze zbędnych elementów dekoracyjnych zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz auta. Wszystkie te działania pozwoliły na spore ograniczenie emisji dwutlenku węgla względem tradycyjnej produkcji aut.

Niemiecka produkcja

BMW Group przedstawiło zrównoważoną strategię dotyczącą produkcji i zużycia energii. W związku z tym w Lipsku, gdzie będą produkowane m.in. MINI Countryman, do wytwarzania energii elektrycznej będą wykorzystywane turbiny wiatrowe. Są one w stanie generować około 20 GWh energii rocznie. Pomoże to usprawnić proces produkcji aut oraz ułatwić lokalne zarządzanie energią elektryczną. Już teraz w niemieckiej fabryce ponownie wykorzystano 700 akumulatorów wysokonapięciowych pochodzących z BMW i3.

Zakład produkcyjny w Lipsku to obecnie jeden z najbardziej zrównoważonych i nowoczesnych na świecie. Grupa BMW deklaruje, że do 2024 roku zainwestuje miliony euro po to, by otworzyć i udostępnić kolejnych 8 linii produkcyjnych. Oprócz tego w ich planach jest zastąpienie paliw kopalnych wodorem, co w jeszcze większym stopniu przyczyni się do ochrony środowiska naturalnego.